Sezon zaczął się w najlepsze, a na rynku transferowym wciąż jest duży ruch. Aktywny jest Bayern Monachium, który rozgląda się za wzmocnieniami. Warunek jednak jest taki, że ma być jak najtaniej. Dlatego też Bawarczycy próbowali wykorzystać trudną sytuację Tanguya Ndombele.
Sky Sports informuje, że mistrz Niemiec skontaktował się z Tottenham Hotspur. Złożono nawet konkretną propozycję. Bayern był gotów zapłacić około 20 mln euro oraz oddać Corentina Tolisso.
Wygląda na to, że nic z tego nie będzie. Władze "Spurs" miały odpowiedzieć, że taka transakcja w ogóle ich nie interesuje. To o tyle dziwne, że Francuz jest odstawiony od składu i w tym sezonie jeszcze nie został powołany do kadry meczowej.
Brytyjczycy dwa lata temu zapłacili za Ndombele 65 mln euro, więc z pewnością chcieliby odzyskać jak najwięcej z tej kwoty. Problem w tym, że nikt nie chce tyle zapłacić, bo 24-latek w Tottenhamie grał poniżej oczekiwań.
"Bild" nie ma wątpliwości. Bayern osłabiony w kolejnym meczu >>
Bayern Monachium myśli o nowym napastniku. "To piłkarz numer jeden" >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rośnie nowa gwiazda futbolu. Przepiękny gol!