[tag=45164]
Andrew Robertson[/tag] pozostanie na Anfield. We wtorek złożył podpis na umowie, która będzie trwała do czerwca 2026 roku. - Chcę zostać w Liverpoolu jak najdłużej. Wraz z rodziną zadomowiliśmy się tutaj i cieszę się, że mogę dalej tu być - powiedział.
Do miasta Beatlesów przybył w 2017 roku z Hull City. Stał się podstawowym lewym obrońcą. Do tej pory w barwach "The Reds" wystąpił 177 razy, wygrywając Ligę Mistrzów, Premier League, klubowe mistrzostwa świata i Superpuchar Europy. Trzy lata temu został mianowany kapitanem reprezentacji Szkocji.
- Kiedy przychodzisz do ogromnego klubu, to oczywiście masz ambicje, aby stać się częścią wyjściowej jedenastki, wygrywać trofea, ale sposób, w jaki mi to się udało był doskonały. Patrzę jednak w przyszłość, zaczynając od tego sezonu. Chcemy przynieść więcej trofeów dla tej drużyny. Jedynym sposobem na to jest ciężka praca - podkreślił 27-latek.
W ostatnim czasie umowy z Liverpoolem przedłużyli także Virgil van Dijk, Alisson Becker, Trent Alexander-Arnold i Fabinho. Zespół trenera Kloppa po dwóch kolejkach ligowych ma na koncie komplet punktów.
Zobacz też:
Były selekcjoner zaskoczony decyzjami Paulo Sousy. "Nie rozumiem ich, nadchodzą wielkie problemy"
Wielkie wsparcie dla Wojciecha Szczęsnego. Nawet wybitny bramkarz stanął w jego obronie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Cristiano Ronaldo Junior w formie jak tata!