W sobotę Juventus FC już bez Cristiano Ronaldo musiał radzić sobie w starciu z Empoli FC. Gospodarze na własnym terenie zaprezentowali się koszmarnie.
W grze kandydata na mistrza Włoch nic się nie zgadzało. Stara Dama przegrała u siebie 0:1, mimo że jej rywalem był... beniaminek!
Gola na wagę trzech punktów już w 21. minucie strzelił Leonardo Mancuso. To był pierwszy gol Empoli na terenie Juventusu od... 2006 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci
Piłkarz przyczaił się blisko bramki Wojciecha Szczęsnego i wykorzystał dogranie Nedima Bejramiego. Pogubili się obrońcy z Turynu i tym razem trudno było cokolwiek zdziałać Polakowi. Nie można mieć żadnych pretensji do naszego bramkarza.
"Goool! Empoli prowadzili!" - krzyczeli głośno komentatorzy stacji Eleven Sports.
Stara Dama po dwóch spotkaniach ma tylko punkt na swoim koncie. W I kolejce Juventus zremisował z Udinese 2:2, mimo że prowadził 2:0. Dwa fatalne błędy popełnił Wojciech Szczęsny.
SENSACJA WISI W POWIETRZU!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 28, 2021
Po pierwszej połowie beniaminek, Empoli FC, prowadzi z Juventusem FC 1:0
Na drugie 45 minut tego meczu zapraszamy do Eleven Sports 2! #włoskarobota pic.twitter.com/HgkghQQadU
Czytaj także:
- Góra pieniędzy dla Legii Warszawa
- Legia rodzi się w bólach. Prezes musi sięgnąć do portfela