Śląsk - Legia. Zbigniew Boniek skomentował ogromną kontrowersję. "Top"

WP SportoweFakty / Łukasz Trzaskowski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Łukasz Trzaskowski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Sobotni mecz we Wrocławiu zakończył się jednobramkowym triumfem miejscowego Śląska nad Legią Warszawa. Okoliczności, w których padło jedyne trafienie, wzbudziły niemałe kontrowersje.

Sporo mówi się na temat pojedynku Śląsk Wrocław - Legia Warszawa. Najwięcej dyskusji dotyczy okoliczności, które towarzyszyły jedynej bramce w tym spotkaniu.

Przypomnijmy, że w 84. minucie gola dla gospodarzy strzelił Victor Garcia. Gdy umieścił piłkę w siatce, na boisku zrobiło się gorąco - zawodnicy Legii żywiołowo dyskutowali z arbitrem.

Garcia przechwycił piłkę na prawej stronie boiska. Chwilę wcześniej futbolówka odbiła się od Ernesta Muciego, czego nie dostrzegł sędzia liniowy Marcin Boniek. Postanowił zasygnalizować spalonego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko

Tym zachowaniem zasugerowali się Muci i Andre Martins. Stanęli i czekali na gwizdek sędziego. Bartosz Frankowski jednak nie przerwał rywalizacji, a Boniek po chwili opuścił chorągiewkę. Garcia bezlitośnie wykorzystał to zamieszanie.

Niektórzy twierdzą, że ze względu na błąd liniowego arbiter główny powinien przerwać grę. A co o tym sądzi Zbigniew Boniek, prezes honorowy Polskiego Związku Piłki Nożnej?

"Sędzia sygnalizuje pozycje spaloną (oczywistą), ale w ułamku sekundy weryfikuje swoją decyzje, bo piłkę podawał zawodnik drużyny przeciwnej. Gdzie jest problem? A tak… bo to Legia, bo sędzia się nazywa Boniek itd… Frankowski w tym meczu Top. Miłej niedzieli" - napisał na Twitterze były piłkarz.

Czytaj także:
> Koszmarny początek Juventusu. Były piłkarz mówi o sensacyjnych błędach Szczęsnego
> Cristiano Ronaldo pozamiatał! To nagranie przejdzie do historii

Komentarze (11)
avatar
Fajka13
13.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Całe życie mnie uczyli :" GRAMY DO GWIZDKA !!!!!!!!!" 
avatar
kajtekk34
13.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
sami sobie winni. Nie ma gwizdka to gramy dalej. Te dwa jełopy staneli a Gacia zrobił to po co tam był. Wszystko OK. 
avatar
Karol Wald
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Duet Frankowski - Boniek. Cuda na VAR-ze albo na boisku. Legia nie ma coś do nich szczęścia. 
avatar
prym
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Warszawskie jołty myśleli , że ten z chorągiewką to Bóg jakiś i ważniejszy od samego głównego.Gwizdka nie ma to się gra , aż zagwiżdże. 
avatar
Inox
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Potrzebna zmiana Trenera wpoił swoim piłkarzom że teraz ważniejsza jest chorągiewka a nie gwizdek sędziego głównego.Amatorka.