Fatalna sytuacja finansowa, odejście Leo Messiego, złe wyniki i styl drużyny prowadzonej przez Ronalda Koemana. Z takimi problemami boryka się w ostatnim czasie FC Barcelona.
Promyk nadziei dla kibiców klubu dostarczyli dziennikarze "Mundo Deportivo", którzy poinformowali, że Katalończycy są o krok od przedłużenia umowy z zawodnikiem, który jest obecnie chyba największym światełkiem w tunelu dla Barcelony i całego jej środowiska. Chodzi o Pedriego.
18-letni, hiszpański pomocnik ma złożyć podpis pod nowym kontraktem już w październiku. Na razie nie wiadomo, ile obowiązywać będzie kolejna umowa, ale ważne, że sprawa przyszłości gracza zostanie szybko rozwiązana. Obecne porozumienie łączy Pedriego z Barceloną do czerwca 2022, więc istotnym dla klubu jest szybkie ucięcie spekulacji.
"Blaugrana" wyciąga wnioski. Latem stracili inny duży talent, który nie zdążył rozwinąć się aż tak, jak reprezentant Hiszpanii, jednak zdążył zadebiutować w pierwszym zespole. Chodzi o Ilaixa Moribę, który przeszedł za darmo do RB Lipsk.
Pedri to jedno z największych lub nawet największe odkrycie ubiegłego sezonu. Dla klubu z Camp Nou rozegrał 55 spotkań, w których zdobył 4 bramki i zanotował 6 asyst.
Czytaj także:
Lewandowski dostał niecodzienne pytanie
Kiedy Cristiano Ronaldo zakończy karierę?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"