57 meczów i koniec. Piękne pożegnanie Łukasza Fabiańskiego

PAP / Radek Pietruszka / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański i  Cezary Kulesza
PAP / Radek Pietruszka / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański i Cezary Kulesza

Łukasz Fabiański zapisał się w historii reprezentacji Polski. Tuż przed meczem San Marino został uhonorowany przez nowego prezesa PZPN. Cezary Kulesza przekazał specjalną koszulkę bramkarzowi.

W sierpniu golkiper West Ham United ogłosił koniec reprezentacyjnej kariery. Łukasz Fabiański nie zastanawiał się długo, gdy dostał od prezesa PZPN propozycję rozegrania pożegnalnego spotkania.

36-latek stawił się na zgrupowaniu kadry i przygotowywał się do meczu o stawkę z San Marino. Zgodnie z przewidywaniami, Fabiański znalazł się w wyjściowej "jedenastce" Biało-Czerwonych.

Przed pierwszym gwizdkiem na Stadionie Narodowym odebrał pamiątkę z rąk Cezarego Kuleszy. Polski Związek Piłki Nożnej przygotował dla niego specjalną koszulkę z listą wszystkich meczów. Jego licznik występów zatrzyma się na 57.

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański żegna się z reprezentacją Polski. Prezes PZPN wskazał ulubioną interwencję bramkarza

Paulo Sousa w samych superlatywach wypowiadał się o nim na przedmeczowej konferencji prasowej. - Nie każdy zawodnik ma szansę zakończyć karierę reprezentacyjną na wypełnionym stadionie, w otoczeniu rodziny i wszystkich ważnych dla siebie osób. Sam Fabiański jest absolutnym profesjonalistą i topowym bramkarzem. Jest uczciwy, rozsądny, myślę, że każdy chciałby z nim pracować - mówił selekcjoner (więcej TUTAJ).

Bramkarz zadebiutował w seniorskiej kadrze w 28 marca 2006 roku za kadencji Pawła Janasa (2:1 z Arabią Saudyjską). W kolejnych latach selekcjonerzy regularnie powoływali wychowanka Polonii Słubice. Był uczestnikiem mistrzostw świata w 2006 i 2018 roku oraz mistrzostw Europy w 2008, 2016 i 2020 roku.

Czytaj także:
Dariusz Szpakowski żegna Łukasza Fabiańskiego. "Mam niedosyt"
"Po prostu". Zbigniew Boniek podziękował Łukaszowi Fabiańskiemu

Komentarze (2)
avatar
arc127
9.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Podoba mi się u Fabiana, że nie próbuje sztucznie śrubować rekordu występów, tylko czuje swój wiek i odchodzi z klasą, w glorii i chwale. A na przykład taki Błaszczykowski rozmienił swoje nazwi Czytaj całość
avatar
SsMaster
9.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powinno tych meczy być co najmniej 100 szkoda że tak mało ale to nie jego wina