Po zwycięstwie z San Marino w ramach eliminacji do MŚ 2022 (TUTAJ szczegółowa relacja z tego meczu >>), naszych reprezentantów czeka bardzo trudne, wyjazdowe spotkanie z Albanią (12.10., godz. 20:45). Bardzo trudne i bardzo ważne. Dlaczego? Bo Albania zajmuje obecnie drugie miejsce w grupie. My? Trzecie.
Szczegółową analizę szans kadry Paulo Sousy na awans do MŚ 2022 w Katarze przedstawiliśmy TUTAJ >>. W skrócie: porażka z Albanią może nam praktycznie zamknąć szansę na zajęcie drugiego miejsca w grupie, które jest premiowane awansem do baraży o wyjazd do Kataru.
Czy polscy piłkarze są faworytami wtorkowego spotkania w Tiranie? Trudno powiedzieć. Generalnie, jeżeli chodzi o potencjał drużyny, to nie powinniśmy się obawiać. Mamy w składzie jednego z najlepszych piłkarzy świata (Robert Lewandowski), wielu innych naszych reprezentantów gra w najlepszych ligach europejskich.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego byś się nie spodziewał po trenerze Roberta Lewandowskiego
Ale nie można zapominać, że Albania to bardzo trudny teren do gry. Przekonali się o tym ostatnio - na początku września 2021 - Węgrzy. Przegrali 0:1 i praktycznie pogrzebali swoje szanse.
Jak szansę obu ekip oceniają bukmacherzy? Analiza największych zakładów bukmacherskich pokazuje jasno i wyraźnie, że faworyt jest tylko jeden - Polska. Stawiając złotówkę na Biało-Czerwonych można wygrać ok. 1,9-1,95 zł (minus podatek).
Remis? Ten jest wyceniony na ok. 3,4-3,5 zł. A wygrana Albańczyków to już szansa na zarobek od 4,05 do 4,25 zł.