W tym sezonie Mahir Emreli dla Legii Warszawa strzelił już dziesięć goli. To między innymi dzięki niemu mistrzowie Polski grają w fazie grupowej Ligi Europy i są rewelacją rozgrywek. Azerski napastnik wyrósł na jedną z największych gwiazd warszawskiego zespołu.
To nie pozostaje bez echa w Azerbejdżanie. Co prawda reprezentacja tego kraju w eliminacjach MŚ 2022 jest dostarczycielem punktów, ale selekcjoner Gianni De Biasi nie zamierza dawać swoim podopiecznym taryfy ulgowej. Doskonale przekonał się o tym Emreli.
Jak informuje serwis sportinfo.az, włoski trener sceptycznie podchodzi do gry Emrelego, który w eliminacjach MŚ 2022 nie strzelił jeszcze gola. Zdaniem De Biasiego napastnik skupił się na grze dla Legii, a w reprezentacji grał asekuracyjnie "w obawie przed kontuzjami, nie miał ochoty na grę".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!
Trener rozmawiał z napastnikiem Legii i przypomniał mu o tym, że powinien dać z siebie wszystko w kadrze. Emreli nie zagrał z Serbią z powodu niejednoznacznych wyników testów na obecność koronawirusa. Pierwszy z nich dał wynik pozytywny, a kolejny negatywny.
Czytaj także:
Mocny wpis byłego agenta Lewandowskiego. Zaatakował trenera Bayernu za te słowa
Tyle Sousa zarabia w Polsce. Kwota zwala z nóg