Niemcy zakpili z Lewandowskiego. Na końcu śmiali się oni

Getty Images / Tom Weller/DeFodi Images  / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Tom Weller/DeFodi Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

"Muszę to wyznać. Jestem uzależniony od strzelania goli" - napisał Robert Lewandowski po tym jak wbił 4 gole w Lidze Mistrzów. Nie spodziewał się, że zakpi z niego Bayer Leverkusen. "Możemy pomóc to wyleczyć" - napisano w mediach społecznościowych.

To była głośna sprawa w 2019 roku. Robert Lewandowski był w szampańskim humorze po tym jak strzelił cztery gole Crvenie Zvezda Belgrad w Lidze Mistrzów. Na Twitterze napisał z przymrużeniem oka, że jest po prostu uzależniony od strzelania goli.

Bayer Leverkusen, który był wówczas kolejnym przeciwnikiem Bayernu Monachium, poszedł va bank i odpisał: "możemy pomóc to wyleczyć". Piszemy "va bank", ponieważ Lewandowskiego nie warto prowokować, bo najczęściej na końcu śmieje się właśnie on.

Tym bardziej, że był w wyśmienitej formie. Strzelił gola w jedenastu kolejnych spotkaniach Bundesligi. Licząc wszystkie rozgrywki do starcia z Bayerem miał aż 27 goli, a to była dopiero końcówka listopada.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań

"Za słaby na Bundesligę"

Zanim jeszcze przyszło rozstrzygać "spór" na boisku, do gry włączył się Maik Barthel, doradca Lewandowskiego. To on pośredniczył w transferze Polaka z Lecha Poznań do Borussii Dortmund. Barthel wyprowadził szybki, ale wydaje się, że nokautujący cios: "wspominaliśmy już, że scouting Bayeru uznał, że ten napastnik nie nadaje się do Bundesligi i zrezygnował z transferu? Ale śmiejcie się dalej."

Ale ostatecznie śmiał się Bayer Leverkusen. Sensacyjnie wygrał 2:1 na Allianz Arena z faworyzowanym Bayernem i utarł nosa Lewandowskiemu. Polak miał swoje sytuacje. Ba, w doliczonym czasie gry mógł zostać nawet bohaterem, jednak po jego strzale piłka trafiła w poprzeczkę. Ostatecznie gola nie zdobył.

Tego dnia Bayer miał mnóstwo szczęścia. Piłka aż trzykrotnie lądowała na jego słupku bądź poprzeczce. Goście ostatnie fragmenty grali nawet w osłabieniu po czerwonej kartce dla Jonathana Taha. Wyprowadzili jednak dwie zabójcze kontry i wygrali na boisku oraz w mediach społecznościowych.

Różne mecze Lewandowskiego

Bayer nie zawsze leżał Lewandowskiemu. Polak ma kapitalny bilans z większością zespołów z Bundesligi. Dość powiedzieć, że średnio strzela 0,8 gola na mecz w niemieckiej ekstraklasie. Gdy gra przeciwko Bayerowi ten bilans spada do tylko 0,48. Różnica widoczna gołym okiem.

Ale w poprzednim sezonie było inaczej niż zazwyczaj. Lewandowski jak zwykle był w wybornej formie i potwierdził to w starciu z Bayerem. Zaczęło się jednak sensacyjnie, bo to rywale pierwsi trafili do siatki. Później do głosu doszedł Lewandowski. Najpierw doprowadził do wyrównania, a w trzeciej doliczonej minucie meczu został bohaterem dając zwycięstwo Bayernowi.

Teraz Polak do spotkania podchodzi nieco inaczej. W ostatnich pięciu meczach (licząc także reprezentację Polski) strzelił "tylko" dwa gole. Jak na możliwości "Lewego" to mocno przeciętny wynik. Znów warto przypomnieć statystykę: w tym sezonie Lewandowski strzelił 13 goli dla Bayernu w zaledwie dziesięciu meczach.

Co więcej, Lewandowskiemu ostatni raz seria bez gola w dwóch kolejnych spotkaniach Bundesligi zdarzyła się dwa lata temu. Wtedy przełamał się dopiero po trzech meczach, ale sezon i tak zakończył z wyśmienitym wynikiem 34 bramek.

Jak na ostatni mini-kryzys zareaguje "Lewy"? Przekonamy się o tym w niedzielę. Początek meczu Bayer - Bayern o godz. 15:30. Transmisja w Viaplay.

Zobacz takżeKrzysztof Piątek wybawieniem Herthy Berlin? Polak wchodzi w sam środek zawieruchy
Zobacz także: "Lewy" na okładce. To może oznaczać tylko jedno

Komentarze (16)
avatar
Johen 200
17.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Lewy to najlepszy pilkarz świata. Oprocz tego ,że strzela wypracowane przez Siebie gole To jeszcze poświecil bardzo wiele swego czasu by uczestniczyć w wykladach, ćwiczeniach i seminariach na p Czytaj całość
avatar
Johen 200
17.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Wyleczyło go San Marino skutecznie 
avatar
Ksawery Darnowski
17.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
Czy gdyby polska reprezentacja była na poziomie reprezentacji Anglii, Francji, Włoch, Belgii czy Niemiec, to Lewandowskiego uznawano by za najlepszego polskiego piłkarza? Czytaj całość
avatar
Ksawery Darnowski
17.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Niestety, prawda jest taka, że Lewandowski nie zrobił kariery sportowej, tej z prawdziwego zdarzenia, o której marzy każdy sportowiec, niezależnie od dyscypliny. Czytaj całość
avatar
Goku dark
17.10.2021
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Lewy to najlepszy piłkarz świata każdy to już dostrzegł że oprócz strzelania goli jest świetny technicznie i umie rozgrywać każdy go na świecie chwali tylko chejterzy są innego zdania bo są głu Czytaj całość