Jak on tego nie trafił? Koszmar Krzysztofa Piątka (wideo)
Hertha Berlin w sobotę wygrała na wyjeździe z Eintrachtem Franfkurt. Krzysztof Piątek pojawił się w wyjściowej jedenastce i mógł strzelić dwa gole. Reprezentant Polski nie zdołał pokonać Kevina Trappa, który świetnie zatrzymał napastnika.
Mimo wygranej, Krzysztof Piątek nie mógł być do końca usatysfakcjonowany. Napastnik polował na swoją drugą bramkę w sezonie 2021/2022. Na jego drodze stanął Kevin Trapp, który obronił strzał reprezentanta Polski z bliskiej odległości.
Krzysztof Piątek dziś 61 minut w składzie Herthy Berlin. Mógł i powinien mieć dzisiaj dwa gole!
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) October 16, 2021
Raz kapitalnie obronił Trapp, potem nie wykorzystał idealnej okazji.
Kolejne 21 minut Jastrzembskiego
Eintracht - Hertha 1:2 pic.twitter.com/BetDAWGHVm
Gole na wagę zwycięstwa strzelali za to inni. Pierwszy, Marco Richter trafił do siatki już w 7. minucie. W drugiej połowie prowadzenie podwyższył Jurgen Ekkelenkamp. Rywale zdołali odpowiedzieć tylko raz.
Na kolejne bramki Krzysztof Piątek może liczyć w przyszłą sobotę (23 października). Hertha Berlin zagra wtedy u siebie z Borussią M'gladbach. Kilka dni później zespół ze stolicy Niemiec zmierzy się z Munster w Pucharze Niemiec.
Zobacz też:
Mamy listę skautów, którzy będą na hicie. To oni polują na graczy Legii i Lecha!
Erling Haaland odskoczył Robertowi Lewandowskiemu!