Do Lokomotiwu Moskwa reprezentant Polski trafił w 2018 roku, kiedy to został najpierw wypożyczony, a potem wykupiony z Paris Saint-Germain.
W nowym otoczeniu odgrywał ważną rolę i był bez dwóch zdań jedną z kluczowych postaci. Nic nie zapowiadało tego, że będzie musiał pożegnać się z klubem i szukać dla siebie nowego miejsca. A jednak!
Jeszcze w letnim okienku transferowym został oddany za 4 miliony euro do ekipy FK Krasnodar. Skąd taka decyzja, żeby pozbyć się 31-letniego pomocnika?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań
Wszystko za sprawą Ralfa Rangnicka, nowego szefa klubu do spraw sportu i rozwoju. Ten w planie miał gruntowną przebudowę składu, m.in. jego odmłodzenie. I Krychowiak padł ofiarą tego pomysłu.
- Ralf uznał, że Krychowiak jest już za stary, aby kontynuować grę w Lokomotiwie. Można było zauważyć, że pogorszyła się jakość jego gry. Widzieliście mecze reprezentacji Polski z jego udziałem? - stwierdził w rozmowie z "RB-Sport" Martin Hergel, doradca Rangnicka.
W nowym miejscu Krychowiak czuje się jednak doskonale. W 11 dotychczas rozegranych meczach zdobył dla FK Krasodar 3 gole i 2 asysty. Co więcej nosi opaskę kapitana.
Zobacz także:
Wie o Bayernie wszystko. Mówi nam, co będzie z Lewandowskim
Wszystko jasne. Jest decyzja ws. występu Zielińskiego z Legią