Zbigniew Boniek prezesem PZPN był przez dwie kadencje. Zgodnie z obowiązującymi zasadami nie mógł ubiegać się o kolejną reelekcję. W związku z tym walka o stanowisko toczyła się pomiędzy Cezarym Kuleszą a Markiem Koźmińskim. W głosowaniu zdecydowaną przewagę uzyskał ten pierwszy.
Bońkowi pozostała jeszcze funkcja prezesa Fundacji Piłkarstwa Polskiego, która działa przy związku. Organizacja ma za zadanie wspierać byłych zawodników, w tym np. wysyłać emerytowanych piłkarzy na turnusy rehabilitacyjne czy organizować festiwal filmów piłkarskich.
Jak przekazało TVP Sport, na ostatnim posiedzeniu PZPN odwołano niemalże wszystkie osoby, które zasiadały we władzach fundacji. Byli to m.in. Janusz Basałaj, Jacek Gmoch czy przewodniczący Andrzej Person.
Były prezes PZPN utrzymał swoje stanowisko w organizacji, ale sam zdecydował się na złożenie pisemnej rezygnacji. Przeczytać możemy, że Zbigniew Boniek aktualnie związany jest jeszcze tylko z prezydium Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Przypomnijmy, że 20 kwietnia 2021 roku Boniek wybrany został na wiceprezydenta UEFA. Dostał 87 proc. głosów, chociaż - jak sam zapewniał - nie przeprowadził żadnej kampanii wyborczej. Jego kadencja w europejskiej federacji potrwa do 2025 roku.
Czytaj także:
- Świetna wiadomość dla Realu Madryt. Gwiazdor w końcu zagra w El Clasico
- Niezły występ reprezentanta Polski w Serie A. Tak oceniły go włoskie media
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!