Nie mają kim grać! Piłkarskie kluby mają problem przez kryzys na granicy

Okazuje się, że napięta sytuacja na granicy polsko-białoruskiej ma również wpływ na rozgrywki niższych lig piłkarskich. Jeden z klubów musiał odwołać wszystkie swoje mecze.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Na kadrze z filmu udostępnionego przez Straż Graniczną kilkusetosobowa grupa migrantów przy granicy polsko-białoruskiej w okolicy przejścia granicznego w Kuźnicy PAP / Straż Graniczna / Na kadrze z filmu udostępnionego przez Straż Graniczną kilkusetosobowa grupa migrantów przy granicy polsko-białoruskiej w okolicy przejścia granicznego w Kuźnicy
Temat migrantów na granicy polsko-białoruskiej powoduje, że z dnia na dzień pojawia się tam więcej żołnierzy. Aktualnie jest tam ich już kilkanaście tysięcy.

Władze polskiego rządu z premierem Mateuszem Morawieckim odbyli już nawet posiedzenie sztabu kryzysowego, bo migrantów przybywa, a sytuacja robi się coraz poważniejsza.

W związku z tym na granicę wysyłanych jest coraz więcej sił. Co ciekawe sytuacja ta uderza m.in. w kluby piłkarskie niższych lig. Dlaczego?

Problemy ma m.in. klub ligi okręgowej Twardy Świętoszów. "Jesienią okręgówka bez Twardego. Na wniosek przedstawicieli Twardego Świętoszów DZPN Jelenia Góra zgodził się przełożyć jesienne mecze z udziałem tej drużyny na przyszły rok kalendarzowy" - informuje jg24.pl.

ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor Bayernu dał prawdziwy popis! Lewandowski i koledzy dumni

Powodem jest fakt, że niemal cały skład złożony jest z żołnierzy, którzy zostali wysłani na wschód. Do końca roku kalendarzowego Twardemu zostały do rozegrania cztery mecze - wszystkie odbędą się już w 2022 roku.

Nie wszystkie okręgi są jednak tak wyrozumiałe, jak Dolnośląski Związek Piłki Nożnej. W podobnej sytuacji znalazł się m.in. MKS Czarni Żagań. Lubuski Związek Piłki Nożnej tutaj nie poszedł na rękę klubowi.

"Smutny jest fakt, że Lubuski Związek Piłki Nożnej nie przychylił się na naszą prośbę, by przełożyć pozostałe 4 mecze na przyszła rundę. Jak widzimy na przykładzie Twardego Świętoszów i Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej wszystko się da..." - napisano w mediach społecznościowych klubu.

Czarni swój ostatni mecz rozegrali bez 11 zawodników. "Większość naszych zawodników z pierwszego składu udało się pełnić obowiązki służbowe i stąd nasze problemy" - tłumaczono absencję.

Zobacz także:
Debiut Matty'ego Casha zagrożony?! Jest reakcja sztabu reprezentacji Polski
Paulo Sousa zdradził, jak przeszedł zakażenie COVID-19

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×