Newcastle włącza się w wyścig o gwiazdę BVB. Juventus bez szans?

Rośnie fala patologii w polskiej piłce. "Mnie grożono mafią"

Odkąd Newcastle United zostało przejęte przez Muhammada  bin Salmana, a w rzeczywistości praktycznie przez Arabię Saudyjską, to klub z St James' Park stał się z miejsca jednym z istotniejszych graczy na rynku transferowym.

Wiadomo, że klub będący obecnie na miejscu spadkowym w Premier League, by skusić do gry w swoich barwach poszczególnych zawodników, będzie musiał sięgnąć głębiej do kieszeni, oferując im pieniądze, jakich nie dostaną nigdzie indziej.

Tak może być w przypadku Axela Witsela. Zawodnikiem Borussii Dortmund od pewnego czasu interesuje się Juventus FC, jednak według angielskich mediów, teraz do gry wkroczyło także Newcastle.

ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek

"Sroki" mają zaoferować Belgowi nawet 190 tysięcy funtów tygodniowo, co wykracza daleko ponad to, co byłby w stanie zaoferować mu Juventus. Byłaby to także solidna podwyżka w stosunku do obecnych zarobków, które maja oscylować w granicach 135 tysięcy tygodniowo.

Newcastle może sobie pozwolić w tym przypadku na oferowanie wysokiej pensji zwłaszcza, że kontrakt piłkarza z BVB wygasa po sezonie. Mimo to 32-latek pozostaje ważnym graczem dortmundzkiego klubu. W bieżącym sezonie wystąpił już w 18 meczach.

Czytaj także: 
- Sfałszował covidovy paszport? W Niemczech wybuchła afera!
- Gikiewicz cieszy się na kolejny pojedynek z Lewandowskim. Mówi, jak go sobie wyobraża