Girondins Bordeaux po ciężkim meczu wygrało na własnym stadionie z AS Nancy 2:1. Niespodziewanie to goście objęli prowadzenie w 28. minucie, po bramce Monsefa Zerki. Później podopieczni Pablo Correi dali się jednak zepchnąć do defensywy, inicjatywę przejęli gospodarze i w drugiej połowie udało im się odwrócić losy spotkania. Bohaterem został Fernando Cavenaghi, który najpierw w 53. minucie pokonał strzałem głową Gennaro Bracigliano, a w 82. minucie zdobył drugą bramkę. Tym razem 24-letni napastnik wykorzystał rzut karny, podyktowany gdy Chris Malonga sfaulował Johana Micouda. Żyrondyści utrzymali korzystny rezultat do końca spotkania i powiększyli swój dorobek punktowy o kolejne trzy oczka. Piłkarze Bordeaux mogli już spokojnie czekać na niedzielny mecz lidera licząc na to, że Olympique Lyon straci punkty w meczu z Valenciennes.
Zespół Les Gones jednak nie zawiódł, pokonał na wyjeździe Valenciennes i utrzymał 9-punktową przewagę nad Bordeaux. Podopieczni Alaina Perrina, mimo nieobecności najlepszego strzelca - kontuzjowanego Karima Benzemy, zagrali bardzo skutecznie w ofensywie, a jednocześnie powstrzymywali groźne ataki gospodarzy. Zawodnicy Valenciennes ponownie pokazali się z dobrej strony, jednak nie mieli tyle szczęścia co w minionej kolejce (w poprzednim tygodniu wygrali z Bordeaux) i tym razem musieli przełknąć gorycz porażki. Dla Lyonu bramki zdobyli Kader Keita oraz Sidney Govou, natomiast gospodarze odpowiedzieli tylko trafieniem Erica Chelle. Do końca rozgrywek pozostało już tylko siedem kolejek i Lyon ma duże szanse na obronę mistrzowskiego tytułu.
Dzięki świetnej postawie w drugiej części meczu piłkarze Olympique Marsylia pokonali na wyjeździe FC Lorient i umocnili się na 4. pozycji w tabeli. Do przerwy goście grali słabo i przegrywali 0:1, po tym jak w 43. minucie gola z rzutu karnego zdobył niezawodny Rafik Saifi. Później zaprezentowali się już jednak zdecydowanie lepiej, wypracowali sobie kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki i wykorzystali dwie z nich. Fabiena Audarda pokonali Kanga Akale oraz Mamadou Niang, a OM odniósł ważne zwycięstwo, które pozwoli zawodnikom zapomnieć o słabszej postawie w poprzednich spotkaniach. Po 31. kolejce Marsylia traci do 3. AS Nancy już tylko 3 punkty, a 5. Rennes wyprzedza o 5 oczek. FC Lorient natomiast spadło na 9. lokatę w tabeli.
Na 5. pozycję awansowało Rennes, które wywiozło trzy punkty ze Stade Louis II. Po golach Pettera Hanssona dla gości i Massamby Lô Sambou dla AS Monaco wydawało się, że oba kluby będą musiały zadowolić się podziałem punktów, ale podopieczni Guy'a Lacombe zmobilizowali się do walki w ostatnich minutach spotkania i już w doliczonym czasie gry zdobyli decydującą bramkę. Trzy punkty Rennes zapewnił Mickaël Pagis. Dla jego drużyny był to już szósty mecz z rzędu bez porażki, dzięki czemu włączyła się ona do walki o miejsca, gwarantujące start w europejskich pucharach. Powodów do radości nie mają natomiast kibice AS Monaco. Zespół ten przegrał cztery ostatnie spotkania, spadł na 15. lokatę i ma już tylko 3 punkty przewagi nad strefą spadkową.
Wyjątkowo cenne trzy punkty wywalczyli piłkarze FC Sochaux, którzy pokonali faworyzowane OGC Nice i oddalili się od strefy spadkowej. Na Stade Bonal kibice oglądali przeciętne widowisko, a oba zespoły stworzyły niewiele groźnych sytuacji pod bramką rywala. Bohaterem meczu został pomocnik Sochaux Romain Pitau, który w 88. minucie przejął piłkę przed polem karnym gości, efektownie minął dwóch obrońców i precyzyjnym strzałem pokonał Hugo Llorisa, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo. Podopieczni Francisa Gillota awansowali po 31. kolejce na 14. pozycję w tabeli. OGC Nice zanotowało spadek na 7. lokatę.
Piłkarze Lille OSC wygrali trzy poprzednie mecze i byli faworytem przed pojedynkiem z AJ Auxerere. Niespodziewanie na Stadium Lille Metropole po wyrównanym spotkaniu musieli jednak uznać wyższość drużyny Jeana Fernandeza. Jego podopieczni objęli prowadzenie w 42. minucie po golu Dennisa Oliecha, później skoncentrowali się już głównie na obronie, chociaż wciąż przeprowadzali groźne kontrataki, a jeden z nich w 55. minucie na bramkę zamienił Daniel Niculae. Ostatecznie niespodziewanie wygrali z Lille 2:0, przełamując serię czterech spotkań bez zwycięstwa. W 31. kolejce nie oglądaliśmy na boisku Ireneusza Jelenia. Polak tym razem znalazł się poza kadrą meczową.
W pozostałych spotkaniach SM Caen zremisowało z Le Mans, a inny beniaminek - FC Metz przegrał z Tuluzą i ma już tylko teoretyczne szanse na utrzymanie w Ligue 1. Aktualnie zespół ten traci do 17. RC Lens aż 17 punktów. Mecze Paris SG - RC Strasbourg oraz St Etienne - RC Lens zostały przełożone na późniejszy termin ze względu na finał Pucharu Ligi Francuskiej.
Wyniki 31. kolejki Ligue 1:
Girondins Bordeaux - AS Nancy 2:1 (0:1)
Le Mans - SM Caen 1:1 (1:1)
Lille OSC - AJ Auxerre 0:2 (0:1)
FC Metz - Toulouse FC 0:2 (0:0)
FC Sochaux - OGC Nice 1:0 (0:0)
Valenciennes - Olympique Lyon 1:2 (1:1)
FC Lorient - Olympique Marsylia 1:2 (1:0)
AS Monaco - Stade Rennes 1:2 (1:1)
Paris SG - RC Strasbourg / śr 02.04.2008 godz. 19:00 (typ: 1)
St Etienne - RC Lens / śr 09.04.2008 godz. 21:00 (typ: X)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)