Zbigniew Boniek wskazał przyczynę porażki z Węgrami
Po nadziejach na rozstawienie pozostał już tylko kurz, ale wniosków ekspertów nie brakuje. Słowa Zbigniewa Bońka wnoszą nowe spojrzenie na tę dramatyczną porażkę.
- Trener musi się z kimś się konsultować, z kimś dialogować. To nie może być tak, że każda idea trenera jest jedyna, najlepsza i szkoleniowiec może robić co mu się podoba. Ja na przykład byłem prezesem, który nigdy nie podkładał kartki ze składem, ale lubiłem z selekcjonerem podyskutować, lubiłem wyrazić pewne wątpliwości, podpowiedzieć jak ja to widzę. Tutaj w tej konkretnej sytuacji zabrakło trochę komunikacji, można to było lepiej rozegrać - stwierdził były sternik Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Po katastrofie na PGE Narodowym i niekorzystnym rozstrzygnięciu innych spotkań, Biało-Czerwoni nie są rozstawieni w losowaniu par barażowych do mistrzostw świata. Mecze o ostatnie wejściówki na mundial w Katarze odbędą się w końcowej fazie marca. Pierwsze pojedynki zaplanowano na dni 24-25 marca, z kolei finały odbędą się w dniach 28-29 tego samego miesiąca.
Wśród rozstawionych drużyn i zarazem w gronie potencjalnych rywali Biało-Czerwonych znajdują się Włosi, Portugalczycy, Szwedzi, Walijczycy, Rosjanie i Szkoci.
Trener Jagiellonii: Nam przerwa w rozgrywkach nie była potrzebna
Nowe rządy, nowe zasady. Xavi zapowiedział zmiany w Barcelonie