Niespodziewane męczarnie Borussii. Zadecydował gol w końcówce

PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL  / Na zdjęciu: mecz Borussia Dortmund - VfB Stuttgart
PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL / Na zdjęciu: mecz Borussia Dortmund - VfB Stuttgart

Borussia Dortmund nie grała tak efektownie, jak nas do tego przyzwyczaiła. Mimo przewagi męczyła się z VfB Stuttgart. Dopiero w końcówce wyszarpała cenne trzy punkty. Wygrała 2:1.

Lepszej okazji na zbliżenie się do Bayernu Monachium w tabeli Borussia Dortmund nie mogła sobie wyobrazić. Mogła tracić tylko punkt do mistrza Niemiec. Warunkiem było wygranie z będącym w większym dołku VfB Stuggtart. Od początku BVB wykazywała ogromne chęci do gry, starała się szybko rozciągać obronę rywala i tworzyć przestrzeń na podanie w polu karnym. Brakowało jednak ruchu zawodników bez piłki, wychodzenia na pozycję. Każdy był mocno przywiązany do swojego ustawienia.

Brakowało konkretnych sytuacji z akcji pozycyjnych. Trzeba było szukać szczęścia w stałych fragmentach gry. Raz blisko był Marco Reus po uderzeniu z rzutu wolnego. Stuttgart za to ograniczał się do kontrataków i długich piłek na Tanguy'ego Coulibaly'ego.

W drugiej połowie Dortmund miał zaoferować dużo lepszy futbol. Wrzucił wyższy bieg i wtedy przyszło odpowiednie wykończenie akcji. Donyell Malen, który był najaktywniejszy w ataku gospodarzy, strzelił swojego pierwszego gola w Bundeslidze. Przy strzale z dystansu pomógł mu rykoszet, ale bramka została przypisana na jego konto.

Radość Dortmundu trwała zaledwie kilka minut. Środek pola pogubił się w rozegraniu i dał Stuttgartowi możliwość kontry, którą świetnie wykończył Roberto Massimo. Urwał się Raphaelowi Guerreiro, wkręcił w ziemię Matsa Hummelsa i pewnym uderzeniem dał remis.

Goście polowali dalej na kontrataki, a tempo gry narzucał Dortmund. Wściekle atakował i w końcówce wyszarpał wygraną. Bramkarz Stuttgartu obronił ładny strzał Thorgana Hazarda, ale przy dobitce Reusa nie miał już żadnych szans.

Borussia zwyciężyła 2:1 i dzięki temu jest tylko jeden punkt za Bayernem. Natomiast Stuttgart zanotował piąty ligowy mecz bez zwycięstwa z rzędu.

Borussia Dortmund - VfB Stuttgart 2:1 (0:0)
1:0 - Donyell Malen 56'
1:1 - Roberto Massimo 63'
2:1 - Marco Reus 85'

Borussia: Gregor Kobel - Thomas Meunier, Manuej Akanji, Mats Hummels, Raphael Guerreiro (64' Emre Can) - Julian Brandt (75' Steffen Tigges), Axel Witsel, Jude Bellingham - Marco Reus, Thorgan Hazard, Donyell Malen (89' Ansgar Knauff).

Stuttgart: Florian Mueller - Konstantinos Mavropanos, Waldemar Anton, Hiroki Ito - Roberto Massimo (68' Alexis Tibidi), Wataru Endo, Atakan Karazor (68' Nikolas Nartey), Borna Sosa - Philipp Foerster (70' Daniel Didavi), Orel Mangala - Tanguy Coulibaly (87' Hamadi Al Ghaddioui).

Żółte kartke: Coulibaly, Anton (Stuttgart).

Sędzia: Harm Osmers.

Wyniki pozostałych meczów Bundesligi z godziny 15:30:
Bayer 04 Leverkusen - VfL Bochum 1:0 (1:0)

1:0 - Amine Adli 4'

TSG 1899 Hoffenheim - RB Lipsk 2:0 (1:0)
1:0 - Diadie Samassekou 12'
2:0 - Munas Dabbur 68'

Borussia M'gladbach - SpVgg Greuther Fuerth 4:0 (3:0)
1:0 - Jonas Hofmann 10'
2:0 - Florian Neuhaus 28'
3:0 - Alassane Plea 43'
4:0 - Jonas Hofmann 57'

Arminia Bielefeld - VfL Wolfsburg 2:2 (1:0)
1:0 - Masaya Okugawa 11'
2:0 - Fabian Klos (k.) 54'
2:1 - Wout Weghorst 62'
2:2 - Lukas Nmecha 63'

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!

Komentarze (2)
avatar
Michal Wawrzaszek
21.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A pan reporter chyba nie lubi BVB ,bo zawsze tak niechętnie i stronniczo opisuje mecze Borussi Dortmund.Nie każdy mecz trzeba wygrać widowiskowo.Ważne 3 punkty. Pozdrawiam 
avatar
Legionowiak 3.0
20.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo obie Borussie!