Droga minuta. Włoskie kluby coraz mocniej dyscyplinowane

PAP/EPA / MATTEO BAZZI  / Na zdjęciu: mecz Inter - Napoli
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: mecz Inter - Napoli

Nie tak dawno wyjątkiem był mecz ligi włoskiej, który rozpoczął się bez opóźnienia. W Italii zaczęli z tym walczyć. Po ostatniej kolejce trzy kluby dostały karę.

Inter Mediolan zagrał po przerwie reprezentacyjnej z SSC Napoli, a ACF Fiorentina z AC Milanem. Oba widowiska stały na wysokim poziomie, były emocjonujące i trzymały w napięciu. Nerazzurri powrócili na poważnie do walki o scudetto po pokonaniu lidera 3:2. Z kolei Viola ograła 4:3 dotąd niepokonanych Rossonerich.

Po meczach posypały się kary. Inter. Fiorentina oraz Milan muszą zapłacić po dwa tysiące euro za opóźnienie rozpoczęcia meczu. Chodziło o zaledwie minutę.

Po ostatnim przetargu na sprzedaż praw telewizyjnych, jednym z warunków była walka z notorycznymi spóźnieniami organizatorów i drużyn. W Serie A mocno kulała pod tym względem dyscyplina.

Inter musi ponadto zapłacić 12 tysięcy euro za obraźliwe przyśpiewki jego kibiców na trybunach, które można było usłyszeć po ostatnim gwizdku. Nerazzurri sporo zarobili na sprzedaży biletów na hitowe spotkanie, ale ich budżet został odchudzony w sumie o 14 tysięcy euro.

W tabeli ligi włoskiej Napoli prowadzi przed Milanem, a w grupce poważnych kandydatów do zdobycia scudetto jest jeszcze Inter.

Czytaj także: Zespół Pawła Dawidowicza nie odpuścił do końca
Czytaj także: Konkurs na gola wieczoru w Turynie. Grał Karol Linetty

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: olbrzymie święto na ulicach! Te obrazki robią wrażenie

Źródło artykułu: