Reprezentant Niemiec to jeden z krytyków systemu szczepień przeciwko koronawirusowi. Sam nie przyjął preparatu, który miałby go ochronić przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Protestował przeciwko temu, że Bayern Monachium nałożył obowiązek szczepień dla piłkarzy.
Jak poinformował "Bild" Joshua Kimmich miał pozytywny wynik testu na koronawirusa, co oznacza, że teraz czeka go 14 dni przymusowej izolacji. To oznacza, że piłkarz nie zagra w meczach z Borussią Dortmund czy FC Barcelona.
To nie pierwszy raz, gdy Kimmich trafił na kwarantannę. Wcześniej został na nią skierowany już dwukrotnie, ale wówczas nie wykryto u niego zakażenia COVID-19. W ostatnich godzinach pozytywny wynik testu miał też Eric Choupo-Moting.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany
Kimmich to główny przeciwnik szczepień wśród niemieckich piłkarzy. Ostatnio zabrakło go na zgrupowaniu reprezentacji Niemiec właśnie z powodu nałożonej na niego kwarantanny.
26-latek w obecnym sezonie wystąpił w jedenastu spotkaniach ligowych. Niemal w każdym meczu grał w pełnym wymiarze czasu (wyjątkiem rywalizacja z FC Koeln). Na boiskach Bundesligi, bramkarza drużyny przeciwnej pokonywał trzykrotnie. Jego podania otwierały drogę do bramki rywala cztery razy.
Czytaj także:
Karim Benzema skazany
Szczęsny zabrał głos po blamażu Juventusu. Jego słowa mówią wszystko