Reprezentacja Polski nieco skomplikowała sobie sytuację. W ostatnim meczu eliminacji do MŚ 2022 przegrała z Węgrami (1:2). Straciła szansę na rozstawienie i to utrudniło sprawę.
Ostatecznie jednak uniknęła rywalizacji z Włochami czy Portugalią. Zagra z Rosją na wyjeździe. To też z pewnością nie będzie łatwa przeprawa.
Losowanie skomentował Aleksiej Spiridonow, były siatkarz reprezentacji Rosji. Jest kibicem Spartaka Moskwa, ale także samej kadry.
ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!
- Jakie szanse może mieć nasz zespół? Takie jak zawsze. Mam nadzieję, że wygramy, bo jak wiadomo nie mam najlepszego zdania o tym narodzie - powiedział w sport-express.ru.
Siatkarz wielokrotnie niezbyt pochlebnie wypowiadał się o naszym kraju, ale przede wszystkim o reprezentacji siatkarskiej. W tym wypadku podszedł jednak do tematu poważnie.
- Musimy ich pokonać, ale to będzie trudne. Problemem naszego zespołu nie jest psychologia, ale głowy zawodników, ich mentalność. Nie wiem, czy uda się to naprawić? Fakt, że gramy u siebie może przynieść odwrotny skutek. Będzie presja, ale też wsparcie kibiców. Oby to jednak pomogło chłopakom - zakończył.
Czytaj też:
Rosyjski dziennikarz: Polska jest słabsza niż kiedyś, ale ma Lewandowskiego
"Nie brałbym jej poważnie". Zaskakujące słowa kandydata na trenera Polaków