Ramon Ramos Lima to 20-letni lewy obrońca Flamengo. Około godz. 20:30 czasu lokalnego zderzył się z rowerzystą w dzielnicy Barra de Tijuca. Jak donosi "Globo", piłkarz udzielił pomocy i zadzwonił po pomoc.
Jak się później okazało, dostawcy nie udało się uratować. obrażenia okazały się śmiertelne. Ramon Ramos Lima zgłosił się od razu na posterunek policji i złożył zeznania.
Z informacji wynika, że ofiara miała 30 lat. Zmarła w karetce podczas transportu do szpitala.
Prezes Flamengo Rio de Janeiro, Rodolfo Landim, wyraził ubolewanie z powodu tej sytuacji. Dodał, że klub jest "bardzo smutny". - Nie wiemy, w jakich warunkach do tego doszło ani co się dokładnie wydarzyło. Ramon Ramos Lima to wzorowy zawodnik - tłumaczył cytowany przez "Mundo Deportivo".
Ramon jest zawodnikiem Flamengo od kilku lat. Zadebiutował w 2018 roku, ma ugruntowaną pozycję w zespole. W tym sezonie rozegrał w sumie 24 spotkania.
Czytaj też:
Boniek skomentował popisy Grosickiego. Piłkarz zareagował na komentarz
Filar Pogoni Szczecin był zaskoczony. "To było dziwne"