Sprawa się nieco skomplikowała, bo mało kto brał pod uwagę to, że Robert Lewandowski mecze z Barceloną oraz Mainz zakończy bez ani jednej bramki.
Zwłaszcza spotkanie z Mainz było mocno frustrujące dla niego. Kamery wychwyciły jak zdegustowany macha rękoma, klnie pod nosem i ma pretensje do kolegów za nieudane zagrania. To raczej niecodzienny obrazek, ale tym razem mowa ciała zdradzała wszystko: "Lewy" zupełnie inaczej sobie wyobrażał ten mecz.
Dlatego, żeby pobić osiągnięcia Mullera oraz Ronaldo, będzie musiał wspiąć się na wyżyny. Wciąż jest to w jego zasięgu, jednak nad "Lewym" wisi duży znak zapytania.
ZOBACZ WIDEO: Jest na ustach całego świata. Co za gol!
Tym bardziej, że we wtorek ze Stuttgartem (godz. 18:30) zagra po trzech dniach od meczu z Mainz, a kolejne spotkanie (z Wolfsburgiem) zostało zaplanowane już na piątek. W końcówce roku może zabraknąć świeżości.
"Lewy" w tym sezonie na 24 mecze Bayernu w 23 wychodził w podstawowym składzie (nie zagrał tylko w Pucharze Niemiec przeciwko Bremer SV). Co więcej, 18 razy zagrał od pierwszej do ostatniej minuty. Ma prawo odczuwać zmęczenie.
Być tuż za Messim
Lewandowski i tak notuje już rekordowy rok pod względem liczby strzelonych goli. Dotychczasowy wynosił 54 gole i to było w 2019 roku. W minionym strzelił 47 bramek, ale rozegrał o wiele mniej meczów (58 w 2019 i 47 w 2020).
W tym roku poprawił swój dorobek już o 12 trafień i może osiągnąć magiczną liczbę 70. W XXI wieku tylko Lionel Messi był w stanie ją przekroczyć, ale bilans Argentyńczyka może przetrwać dekady, ponieważ strzelił aż 91 goli.
W liczbie strzelonych goli w tym roku przewodzi z ogromną przewagą. Drugi Kylian Mbappe ma o aż 17 goli mniej. Lada chwila, a Lewandowski trzeci raz z rzędu zostanie najlepszym strzelcem na świecie pod względem liczby goli w jednym roku kalendarzowym.
Najlepsi strzelcy w 2021 roku (top 5 lig w Europie):
Lp. | Piłkarz | Gole |
---|---|---|
1. | Robert Lewandowski | 66 |
2. | Kylian Mbappe | 49 |
3. | Erling Haaland | 47 |
4. | Cristiano Ronaldo | 46 |
5. | Karim Benzema | 45 |
6. | Lionel Messi | 43 |
Kolejny rekord Muellera?
Trzy gole w meczach ze Stuttgartem i Wolfsburgiem sprawią, że Lewandowski pobije 49-letni rekord Bundesligi pod względem bramek zdobytych w roku kalendarzowym.
Ustanowił go w 1972 roku nie kto inny jak Gerd Mueller. Legendarny "Der Bomber" zdobył wtedy w Bundeslidze 42 bramki. Przez pół wieku nie było piłkarza, który chociaż zbliżyłby się do ligowego rekordu legendy Bayernu z tamtego roku, a teraz Lewandowski ma realną szansę nie tylko na powtórzenie tego wyczynu, ale też na jego przebicie.
Wszystko wskazuje też na to, że zarówno Mueller, jak i Lewandowski rozegrają po tyle samo meczów (42). Znacząca różnica jest taka, że "Lewy" regularniej trafił do siatki. Mueller wbijał po prostu więcej goli w jednym spotkaniu.
Gerd Mueller 1972 vs Robert Lewandowski 2021 w Bundeslidze:
Mueller '72 | Lewandowski '21 | |
---|---|---|
mecze | 34 | 32 |
gole | 42 | 40 |
gol/mecz | 1,24 | 1,25 |
mecze z golem | 21 | 27 |
W marcu tego roku Lewandowski zagrał przeciwko Stuttgartowi i już w pierwszej połowie ustrzelił hattrick. To było duże osiągnięcie biorąc pod uwagę, że przy stanie 0:0 Alphonso Davies dostał czerwoną kartkę. Bayern Monachium już w pierwszej połowie rozstrzygnął losy spotkania prowadząc 4:0 (takim też wynikiem zakończył się mecz).
Dotychczas Lewandowski zagrał przeciwko Stuttgartowi 18 razy w swojej karierze. Strzelił 11 bramek, dorzucił aż 7 asyst.
Wtorkowy mecz rozpocznie się o godz. 18:30. Transmisja w Viaplay.
Zobacz także: "To z szacunku dla Lewandowskiego". Rummenigge z ważną deklaracją
Zobacz także: Niespodziewana reakcja Lewandowskiego na wynik F1