[tag=681]
Bayern Monachium[/tag] rozgromił VfB Stuttgart 5:0 w przedostatnim meczu w 2021 roku. Przyczynił się do tego Robert Lewandowski, który strzelił dwa gole. Polak tym samym wyrównał rekord Gerda Muellera, bo tak jak słynny Niemiec w jednym roku kalendarzowym zdobył 42. bramki.
"Lewy" zapisał się także w historii w inny sposób, bo pierwsze trafienie było golem numer 1000 strzelonym przez Polaka w Bundeslidze. Napastnik miał zatem powody, aby energicznie świętować, ale tak nie było.
"Sport Bild" zaniepokoił się faktem, że Robert przy obu bramkach niespecjalnie się cieszył. "Po golach w Stuttgarcie Polak pokazywał niezwykle powściągliwą radość" - pisze niemiecki magazyn. Czyżby coś się stało?
Niemcy twierdzą, że powód może być tylko jeden. 33-latek nie był zadowolony ze swojego występu. Przed bramkami w drugiej połowie praktycznie nie miał okazji do pokonania bramkarza.
Zobacz zachowanie Lewandowskiego po bramkach.
17. bramka Roberta Lewandowskiego w tym sezonie wyglądała tak.
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) December 14, 2021
Wielka ulga dla Polaka, który w pierwszej połowie mógł się nieco irytować.#DomBundesligi pic.twitter.com/ZOWMhddEqQ
18. gol Lewandowskiego w Bundeslidze, 68. bramka w 2021 roku.
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) December 14, 2021
Cristiano Ronaldo może już drżeć o swoje osiągnięcie (69 bramek w roku). pic.twitter.com/f1Vbuu7big
Ważny moment dla polskiej piłki w Bundeslidze. Historyczne trafienie Roberta Lewandowskiego >>
Trener nie szczędził pochwał Lewandowskiemu. "Nigdy mu nie jest łatwo" >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak Lewandowski to trafił?! Kapitalny strzał!