Rewolucja w Legii Warszawa! Prezes Mioduski uderzył pięścią w stół

"Festiwal wstydu trwa". Legia znów się skompromitowała i... nikt się nie dziwi

Po efektownym debiucie Aleksandara Vukovicia i zwycięstwie nad Zagłębiem Lubin 4:0, tym razem do Legii Warszawa powróciły stare demony. W derbach Mazowsza stołeczni skompromitowali się w starciu z Radomiakiem Radom, przegrywając aż 0:3.

Jest oczywiste, że zimą przy Łazienkowskiej 3 planowana jest wielka rewolucja kadrowa, która ma dotknąć nie tylko piłkarzy.

Jak podkreśla portal TVP Sport, pracę przy Łazienkowskiej 3 mają stracić dwaj członkowie pionu sportowego Legii: Tomasz Kiełbowicz oraz Richard Grootscholten. Pierwszy był szefem skautingu. Holender pełnił funkcję dyrektora stołecznej akademii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!

"Holender ma pożegnać się z Łazienkowską, gdzie w ostatnich tygodniach próżno było znaleźć jego zwolenników. Środowisko stołecznej akademii było dalekie od popierania dyrektora" - czytamy.

Do końca sezonu trenerem Legii będzie Vuković, który już szykuje rewolucję kadrową. Z drużyny mają odejść m.in Tomas Pekhart czy Andre Martins, który od kilku tygodni jest jedynie rezerwowym w zespole. Być może barwy mistrzów Polski opuści także Rafa Lopez. Nie wiadomo co będzie także z Mahirem Emrelim, który niedawno został pobity przez "kibiców" stołecznych.

- Mamy zarys planu i wiemy, co chcemy robić. Pojawi się okres, w którym będziemy musieli poszukać wzmocnień do tej drużyny. Będę pracował nad tym, aby 5 stycznia mieć domknięte wszystkie plany i dzień później udać się na zgrupowanie - powiedział Vuković (więcej TUTAJ).

Czytaj także:
Gorzkie słowa piłkarza Legii. "Jesteśmy w trudnym momencie"