Przypomnijmy, Benjamin Mendy został zatrzymany w sierpniu tego roku, w związku ze śledztwem dotyczącym czterech popełnionych przez niego gwałtów oraz jednej napaści seksualnej. Wówczas to zawodnik Manchesteru City trafił do aresztu, w którym oczekiwał na proces. Ten ma ruszyć w styczniu.
Od momentu zatrzymania byłego gwiazdora wykryto jednak kolejne popełniane przez niego przestępstwa. W listopadzie, na podstawie gromadzonych dowodów, do zarzucanych mu czynów dołożono kolejne dwa gwałty.
Teraz natomiast media podają, że na jaw wyszedł siódmy taki czyn popełniony przez Francuza. Przestępstwo miało mieć miejsce w lipcu tego roku.
W sumie na ten moment Mendy oskarżony jest o osiem przestępstw przeciwko pięciu różnym kobietom. Siedem z nich to gwałty, zaś ostatnie dotyczy napaści seksualnej.
Benjamin Mendy trafił do Manchesteru City latem 2017 roku za 57,5 mln euro z AS Monaco. Od tamtej pory w barwach angielskiego klubu rozegrał 75 spotkań. Mendy to także 10-krotny reprezentant Francji. Wraz z drużyną narodową sięgnął po mistrzostwo świata w 2018 roku.
Czytaj także:
- Od lat jest kojarzony ze Spurs. Teraz opuści klub?
- Cierpliwość popłaca? W Łęcznej odżyły nadzieje na utrzymanie