Warunki nowego kontraktu Sousy wyszły na jaw

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa

Paulo Sousa rezygnuje z pracy z reprezentacją Polski. Portugalczyk teraz musi porozumieć się z PZPN. Za "ucieczkę" do Brazylii będzie musiał słono zapłacić.

Miał przejść do Internacionalu Porto Alegre, ale prawdopodobnie zasiądzie na ławce Flamengo Rio de Janeiro. Paulo Sousa w niedzielę zwrócił się do PZPN o zgodę na rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron.

Prezes Cezary Kulesza na to jednak nie przystał i zapowiedział, że będzie żądać dużego odszkodowania od Portugalczyka. Według brazylijskiego dziennikarza chodzi aż o 300 tys. euro (więcej TUTAJ).

Dziennikarz Nicolo Schira, ekspert na rynku transferowym, zdradził w mediach społecznościowych, że Sousa uzgodnił już warunki umowy z Flamengo. Spotkanie pomiędzy działaczami klubu z Rio de Janeiro i szkoleniowcem miało odbyć się dziś w Lizbonie.

"Uzgodniono warunki indywidualne kontraktu Paulo Sousy z Flamengo. Mowa o 2-letniej umowie z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Teraz portugalski trener musi rozwiązać kontrakt z reprezentacją Polski" - napisał Schira na Twitterze.

Kulesza nie krył oburzenia decyzją Sousy. - Zabolało mnie przede wszystkim, kiedy trener powiedział, że chce odejść, bo dostał ofertę z jednego z najlepszych klubów świata. (...) Umów należy natomiast dotrzymywać. Nie możemy pozwolić sobie na lekceważenie reprezentacji Polski - ocenił prezes PZPN w rozmowie z WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

Zobacz:
"Siwy Bajerant", "Koń trojański", "Zibi Top". W sieci burza wokół Sousy

ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami

Komentarze (19)
avatar
Teddy Boy
27.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jedno jest pewne - po Sousie długo nie będzie w kadrze zagranicznego trenera... 
avatar
MrLouie
27.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kulesza dotrzymuje umów... Piekło zamarzło. 
avatar
Wiktor Malinowski
27.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Boniek kłamie. Brak zapisu o karze w przypadku zerwania kontraktu to słabość. To oddanie werdyktu do Lozańny, a tam będą decydować "ludzie piłki" a nie prawo. Nie umieszczono klauzuli o zerwani Czytaj całość
avatar
Max74
26.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
To dzięki naszym głupkowatym dziennikarskim ekspertom piłkarskim. Niech teraz Prezes PZPN zleci im trenowanie reprezentacji. Może pokażą co potrafią. Do tej pory tylko gardłowali.. 
avatar
adamsto75
26.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po takim numerze nie może pracować z reprezentacją. Nowy selekcjoner z Włoch.