"La Gazzetta dello Sport" potwierdziła, że 28 grudnia zmarł Hugo Maradona, brat Diego Armando. Do zatrzymania akcji serca doszło rankiem w domu zmarłego. Były piłkarz i trener miał 52 lata.
Hugo w swojej karierze z piłką zwiedził cały świat. Reprezentował barwy takich klubów jak m.in. Rapid Wiedeń (1990 r.), Deportivo Italia (1990 r.), Progreso (1991 r.) czy Consadole Sapporo (1997-98 r.).
Ważnym przystankiem w jego historii była Hiszpania, gdzie dołączył do szeregów Rayo Vallecano w 1988 roku. Mając 19 lat wywalczył z drużyną awans do Primera Division. Strzelił wówczas sześć bramek w 35 meczach. W drugim sezonie jego ekipie jednak nie udało się uniknąć spadku.
Argentyńczyk przygodę z zawodowym futbolem zakończył w 1998 roku. Po odwieszeniu butów na kołek spróbował sił w roli trenera, prowadząc Puerto Rico Islanders. Jednak przygoda z rolą szkoleniowca nie przyniosła mu sukcesów.
W całej historii jego rodziny na pewno na długo zapadnie w pamięci dzień 15 listopada 1987 roku. To właśnie wtedy trzech barci Lalo, Hugo i Diego Maradona broniło barw jednej drużyny, a była nią Granada CF.
NAPOLI
— Salvatore Amoroso (@salv_amoroso) December 28, 2021
È morto Hugo #Maradona, fratello di Diego, per arresto cardiaco. Il decesso, secondo quanto riferito da @fanpage, è avvenuto alle 11.50. pic.twitter.com/GFpuTfjwre
Wielki zwrot ws. Paulo Sousy!
Nowy kierunek Haalanda? Robi się ciekawie