Jasmin Burić grał już w PKO Ekstraklasie przez blisko dekadę. Reprezentował Lecha Poznań i wyrobił sobie markę na polskich stadionach. Z Kolejorzem zdobył po dwa mistrzostwa oraz Superpuchary Polski. Pożegnał się z nim w 2019 roku i było to sentymentalne rozstanie dla zawodnika oraz kibiców Lecha.
Burić przeniósł się do izraelskiego Hapoelu Hajfa. W pierwszym sezonie grał regularnie, w drugim pełnił rolę rezerwowego bramkarza. W rundzie jesiennej tego sezonu pozostawał bez klubu, a odnalazł się w Lubinie.
KGHM Zagłębie potwierdziło w poniedziałek podpisanie kontraktu z 34-letnim bramkarzem do czerwca 2023 roku. To zabezpieczenie Miedziowych na wypadek odejścia zbierającego pozytywne recenzje Dominika Hładuna. Trzykrotny reprezentant Bośni i Hercegowiny ma zagwarantować jakość na pozycji numer jeden.
Zagłębie poinformowało również, jak będzie wyglądać sztab szkoleniowy Piotra Stokowca. Do pierwszego trenera dołączyli asystenci Łukasz Smolarow, Paweł Karmelita i Marcin Kardella. Za treningi bramkarzy będzie odpowiadać Jarosław Bako, a za przygotowanie fizyczne Mariusz Szymkiewicz.
Czytaj także: Demolka! Marek Papszun wstrząsnął Rakowem w szatni
Czytaj także: Twierdza Pogoni cudem uratowana
ZOBACZ WIDEO: Michał Listkiewicz nie przebierał w słowach. Mocna wypowiedź o Paulo Sousie. "To cyniczny facet"