"Erling Haaland cierpi na problemy z mięśniami, które wymagają leczenia i dalszych badań w nadchodzących dniach (...). Życzymy Erlingowi, aby znów był w dobrej formie tak szybko, jak to możliwe i wrócił do robienia tego, co kocha najbardziej, czyli strzelania bramek dla Dortmundu" - przekazali działacze Borussii we wtorkowym komunikacie (więcej TUTAJ).
W niemieckich mediach spekulowano, że przerwa od futbolu norweskiego napastnika zespołu z Dortmundu może potrwać nawet kilka tygodni. Informacja zasmuciła sympatyków BVB. Wszystko wskazuje jednak na to, że 21-latek będzie mógł szybciej wrócić do gry.
W niedzielę (6 lutego) Borussia zmierzy się w meczu Bundesligi na Signal-Iduna-Park z Bayerem Leverkusen. Według informacji portalu sport1.de, udział Haalanda w tym spotkaniu jest możliwy.
ZOBACZ WIDEO: Trudne zadanie dla nowego selekcjonera. Engel wskazuje najważniejsze rzeczy do zrobienia
Norweg, który doznał urazu mięśniowego w wygranym (3:2) meczu w Hoffenheim, obecnie przechodzi rehabilitację. Dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach ligowych, potrwa do weekendu 5-6 lutego, bardzo mu się przyda, gdyż na pewno nie pojawiłby się na boisku w najbliższych dniach.
"Napastnik, który strzelił 23 gole w 20 meczach w tym sezonie, ciężko pracuje nad szybkim powrotem na boisko" - czytamy w sport1.de.
Zobacz:
Kibice Borussii zamarli. Zobacz, co stało się z Haalandem