Marek Wawrzynowski: Cezary Kulesza pokazał, jak nie powinno się zarządzać PZPN [OPINIA]
Wiele miesięcy sztab Cezarego Kuleszy budował narrację, że nowy prezes jest światowcem. Wystarczył miesiąc, by wszystko zburzył.
Co prawda jakichś wielkich rewolucji nowy prezes nie zrobił, ale wiadomo, każdy potrzebuje trochę czasu. Zmiany personalne odbierano dobrze, komunikacyjnie wyglądało to bardzo dobrze, prezes pokazywał się tu i tam, wymieniał uściski dłoni, za dużo się nie odzywał. Nagle jednak pojawił się kryzys, kiedy z posady zrezygnował portugalski selekcjoner kadry. I tu już poszło gorzej. Kulesza wziął sprawy w swoje ręce i wszystko popsuł.
Styczeń pokazał, że Kulesza jest prezesem, który nie wie, czego chce, nie ma planu, nie ma spójnej wizji, jest niezdecydowany. Raz chce tego, raz tamtego, cały czas wypuszcza do mediów sprzeczny przekaz, powoduje zamieszanie. A skończyło się w ten sposób, że wybiera kandydata, którego nawet nie brał pod uwagę. Bo akurat coś mu się przyśniło albo ktoś go namówił. Nie wygląda to profesjonalnie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak załatwił brata w parterze. Musiał odklepać!Dodatkowo sposób, w jaki Kulesza potraktował Adama Nawałkę, zasługuje na szczególne potępienie. Oczywiście, tu jest mnóstwo niedomówień, bo obie strony mówią co innego, ale Nawałka to nie jest byle kto, to selekcjoner, który poprowadził Polskę do ćwierćfinału EURO 2016, to nasz największy sukces od 30 lat. Oczywiście, każdy selekcjoner zasługuje na szacunek, Nawałka ma tu status szczególny.
Prezesi się zmieniają, sukces Nawałki zostanie. Dlatego przekaz wobec niego powinien być jasny i czytelny. A taki nie był, Kulesza karmił Nawałkę nadzieją, trudno nie odnieść wrażenia, że wykorzystał go do swojej gry, potraktował jak chłopaczka na posyłki. Tak się po prostu nie robi.
Do wszystkiego doszła jeszcze nieszczęsna konferencja prasowa po wyborze selekcjonera. To, że wybrał Czesława Michniewicza, na pewno może logicznie wyjaśnić. Trener potrafi grać trudne mecze, umie ustawić się na silniejszego przeciwnika. Sportowo ten wybór się obroni. Ale istnieje słynna liczba połączeń telefonicznych z "Fryzjerem", szefem piłkarskiej mafii. I tego Michniewicz nigdy nie wyjaśnił.
Zawsze unikał odpowiedzi, zmieniał temat i zasłaniał się tym, że nie dostał zarzutów. Dopóki zajmował mniej eksponowane stanowiska, nie było wielkiego problemu. Oczywiście pojawiały się pytania na temat przeszłości Michniewicza, ale zawsze jakoś się z tego wywinął. Tu mówimy o posadzie selekcjonera reprezentacji Polski. Jasne, nie ma zarzutów, nie został skazany, ale sądzę, że powinien publicznie wyjaśnić swoje bliskie kontakty z szefem mafii piłkarskiej. I tak sądzi spora grupa osób. To jest afera, która zniszczyła polską piłkę, przez takich ludzi jak "Fryzjer" polska piłka jest tu, gdzie jest - na dnie. Tacy jak on przez swoją działalność zniszczyli wiele karier. To musi zostać wyjaśnione.
To tak jakby kandydat na prezydenta miał w przeszłości regularne przyjacielskie kontakty z gangsterami. Czy powinien to wyjaśnić? Jestem o tym przekonany. Myślę wręcz, że taka znajomość zredukowałaby szansę kandydata na wybór do minimum.
Michniewicz i Kulesza musieli mieć świadomość, że ten wybór spowoduje wysyp pytań o przeszłość. Powinni być dobrze na to przygotowani, mieć opracowane różne scenariusze, mieć odpowiedzi na wszystkie pytania. Zamiast tego wyszły groźby pod adresem dziennikarza, próba bagatelizowania i odsuwania problemu przez Kuleszę. To wszystko spowodowało, że temat nie jest zamknięty, będzie wracał i popsuje atmosferę w kadrze. Czy mamy gwarancję, że podobne pytania nie pojawią się na kolejnych konferencjach? Do piłkarzy? To był szkolny błąd w wykonaniu Kuleszy.
Sztabowcy prezesa będą naprawdę musieli się napracować, by naprawić szkody jakie ten wyrządził.
-
kat-ol Zgłoś komentarz
PZPN do likwidacji !!!!!!!!!!!!!! -
obserwuje Zgłoś komentarz
Dajcie wreszcie sobie spokój z tym Nawałką, taki dobry trener a z Lecha go wygonili :) -
konstantynopolitańczykiewiczówna Zgłoś komentarz
Dzisiaj tylko trener Michniewicz ze swoją zaskakującą taktyką jest w stanie ograć Rosjan i Czechów . -
RomanS Zgłoś komentarz
na wszystkie kluby aby zająć się szkoleniem a nie na najbliższy mecz tak jak teraz na mecz w Rosji... Ratunku.... Za dwa lata przegramy z Luxembugiem... -
ALKOHOLIK Zgłoś komentarz
Nawalka.. -
Y3322 Zgłoś komentarz
Rozumiem że to korupcji ciąg dalszy? -
Karol 13 Zgłoś komentarz
czasów komuny Jak PZJ. Są państwem w państwie. Wydają swoje dekrety i regulaminy niezgodne z Ustawami państwowymi. Nie respektują uprawnień wydawanych przez Ministerstwa Sportu czy Edukacji Wydają swoje uprawnienia szkoleniowe To trzeba budować od nowa -
Rafi Neo Zgłoś komentarz
Szkoda czasu na czytanie tych wypocin jakiegoś dziennikarzyny, który szuka na siłę tematu żeby tylko przytulić parę groszy. -
alutek Zgłoś komentarz
i Milik i nikt na razie nie wie czy nie kupują lub sprzedają mecze i nikt ich się nie czepia. -
Empeczek skrzywdzony Zgłoś komentarz
zespół w Polsce - tam nikomu nie zależy na Legii tylko na pieniądzach........i z takimi frajerami mu nie poszło - proste, frajerzy grali tylko dobrze w Lidze Europy bo mieli super kasę obiecaną, to grali dla pieniędzy, nie dla kibiców i Legii, biedne tęczowe warszawskie pismaki się denerwują, bo już nie będzie można kupić mistrzostwa Polski, czasy się zmieniły przy nowym prezesie PZPN, teraz legujka jest biedna i non stop bita :) -
RadekM85 Zgłoś komentarz
selekcjonerem dla tej reprezentacji= tylko styl w jakim to zrobiono. Ale te pismaczki na konferencji też się nie popisały... Gdzie byli z trudnymi pytaniami jak zatrudniano Souse? Tylko się uśmiechali i bili brawo... Do k... n... Michniewicz nie ma wyroku więc dajcie mu spokój. Na miejscu przełożonych tych co na tej konferencji zadali tak bzdurne pytania wyciągnąłbym konsekwencje wobec tych pseudo dziennikarzy -
Andrzej Król Zgłoś komentarz
Czytam te wypociny obrzezanej miernoty której nic nie pasuje co pachnie Polskością i powiem tak wal się obrzezańcu i odwal się od Polski. -
zbych22 Zgłoś komentarz
Wawrzynowski! Życzenia i chciejstwo mediów nie było, nie jest i nie będzie rozkazem dla decydentów.