Obieżyświat wrócił do Włoch. Chce pomóc klubowi Polaka

Getty Images / Matthew Ashton  / Na zdjęciu: Sebastian Giovinco
Getty Images / Matthew Ashton / Na zdjęciu: Sebastian Giovinco

To dość nietypowa jak na Włocha kariera. Filigranowy napastnik grał w Kanadzie i w Arabii Saudyjskiej. We wtorek 35-letni Sebastian Giovinco potwierdził podpisaniem kontraktu powrót do Serie A.

Sebastian Giovinco związał się z UC Sampdorią krótką umową, która będzie obowiązywać do końca sezonu. Ma za zadanie pomóc Blucerchiatim w utrzymaniu w Serie A. Po rozegraniu 23 meczów znajdują się oni na 16. miejscu w tabeli z przewagą pięciu punktów nad otwierającą strefę spadkową Venezią FC.

Filigranowy napastnik rozstał się z ligą włoską w 2015 roku. Urodzony w Turynie był związany przez blisko dekadę z Juventusem. Przez część tego okresu trafiał na wypożyczenia do Empoli FC i Parmy. W barwach Azzurrich strzelił w 2007 roku pierwszego gola na poziomie Serie A. W 2011 roku zadebiutował w reprezentacji Włoch.

Giovinco rozpoczął później zagraniczny etap kariery. Od 2015 do 2019 roku był napastnikiem kanadyjskiego Toronto FC. W Major League Soccer rozegrał 142 mecze, strzelił w nich 83 gole, a przy 51 asystował. Giovinco reprezentował jeszcze saudyjski Al-Hilal przed dołączeniem do zespołu Bartosza Bereszyńskiego.

35-latek nie grał zawodowo od sierpnia minionego roku. Sampdoria zdecydowała się na podpisanie z nim kontraktu poza oknem transferowym z powodu poważnej kontuzji innego napastnika Manolo Gabbiadiniego.

Czytaj także: Włosi mają pomysł na czas mundialu. Chcą lecieć do USA
Czytaj także: Smutny wieczór Krzysztofa Piątka i Bartłomieja Drągowskiego. To był nokaut

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia wyjął broń i wycelował w kierunku piłkarzy. Horror!

Źródło artykułu: