W piątkowy wieczór Juventus grał mecz derbowy z Torino (1:1). W 53. minucie dyskomfort w lewym udzie poczuł Paulo Dybala. Argentyńczyk natychmiastowo zszedł z boiska, zmienił go Weston McKennie. Złe przeczucia kibiców "Bianconerich" niestety się potwierdziły.
Jak poinformował klub w oficjalnym komunikacie, badania wykluczyły poważniejszą kontuzję, ale wykazały drobny uraz mięśniowy. Zawodnik nie będzie do dyspozycji trenera przez około 10 dni. O grze z Villarrealem może zapomnieć, wątpliwe jest też, by zdążył na kolejny mecz ligowy. Jego celem powinien być powrót na półfinał Pucharu Włoch, który odbędzie się 26 lutego. Przez pierwsze trzy dni rekonwalescencji odpoczywa, by później stopniowo zwiększać obciążenia treningowe.
Dybala jak dotąd w obecnej edycji Ligi Mistrzów rozegrał tylko cztery z sześciu meczów. Massimiliano Allegri w starciu z "Żółtą Łodzią Podwodną" nie będzie mógł liczyć także na Daniele Ruganiego. Stoper doznał urazu podczas rozgrzewki przed ostatnimi derbami.
Juventus zajął pierwsze miejsce w swojej grupie, wyprzedzając Chelsea. Dzięki temu był rozstawiony w losowaniu 1/8 finału. Tam trafił na Villarreal, który okazał się w poprzedniej fazie gorszy od Manchesteru United. Mecz rozpocznie się we wtorek o 21:00.
Zobacz też:
Niegdyś fenomenalny. Artur Boruc źle się postarzał
"Frustrujący mecz". Arkadiusz Milik nie zachwycił. Noty mówią same za siebie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?