Głośno o tym, co Brzęczek zrobił po meczu

Klincz w Krakowie. Gorzki debiut Jerzego Brzęczka na ławce Wisły

W debiucie Jerzego Brzęczka Wisła Kraków zremisowała u siebie z Górnikiem Łęczna (0:0, więcej TUTAJ) w meczu 22. kolejki PKO Ekstraklasy. Były selekcjoner reprezentacji Polski cudownie nie odmienił więc "Białej Gwiazdy", chociaż Wiśle udało się zdobyć pierwszy punkt w lidze w tym roku.

Eksperci bardzo ostrożnie podeszli do pierwszego meczu Brzęczka na ławce krakowskiego zespołu. Niektórym spodobało się jednak zachowanie trenera, który po zawodach chwycił za mikrofon i przemówił do fanów.

"Brzeczek po meczu do kibiców: Jesteście naszym 12 zawodnikiem. Zrobimy wszystko żebyście byli zadowoleni. JAZDA JAZDA JAZDA… Dobre zagranie PRowe. Brzeczek może kupi kibiców" - skomentował Jakub Kurek z krotkapilka.com.pl.

"Brzęczek z performansem i orędziem do krakowian" - dodał Przemek Langier z goal.pl.

"Poprawa gry była, ale to niestety za mało. Dziś trzeba było wygrać. Ale co zrobić. Brzęczek za nich do siatki nie trafi… 2 celne strzały, 3 mecz bez gola, tak się nie utrzymamy. Skuteczność potrzebna na wczoraj" - ocenił Adrian Wantowski z serwisu sport.betfan.pl.

"Brzęczek znów na zero z tyłu" - podkreślił Maciej Walasak (Radio ZET).

Filip Zieliński ("Przegląd Sportowy") napisał: "Jerzy Brzęczek chwalony za styl, a nie wymęczony wynik".

"Jerzy Brzeczek wychodzi z siebie przy linii, jak Wisła ma piłkę na skrzydle i ją wycofuje. Najmocniej dostaje się obrońcom" - zdradził Piotr Majchrzak (portal sport.pl).

"To jest Jerzy Brzęczek? Pozytywne zaskoczenie, może faktycznie odżył już po kadrze i aferze z książką" - podsumował Samuel Szczygielski (meczyki.pl).

Zobacz:
Gorąco w Legii. "To gwóźdź do trumny klubu"

ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry