Dwa oblicza Radomiaka. Bramkarz Stali podał tlen
Świetna druga połowa w wykonaniu Radomiaka Radom nie wystarczyła, by gospodarze sięgnęli po komplet punktów w starciu ze Stalą Mielec. Beniaminek zepchnął rywala do głębokiej defensywy, lecz udało mu się strzelić tylko jednego gola.
"Jedenastkę" sprokurował fatalnie dysponowany po przerwie Damian Primel, który najpierw wypuścił piłkę z rąk, a po chwili bezmyślnie szarpnął Angielskiego. Ta sytuacja tylko napędziła ofensywnie usposobionego w drugiej połowie Radomiaka, który robił wszystko, by zmazać plamę za postawę w pierwszej części.
W niej zdecydowanie lepsze wrażenie sprawiała Stal, a występujący po raz pierwszy w wyjściowym składzie gości Oskar Zawada dostał idealne podanie od Grzegorza Tomasiewicza i ze spokojem wykorzystał sytuację sam na sam z Filipem Majchrowiczem.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski w końcu wygra Złotą Piłkę?! "I tu pojawia się problem"W końcówce pierwszej połowy mieliśmy istny rollercoaster. Chwilę przed golem strzelonym przez Zawadę sędzia Tomasz Musiał podyktował rzut karny dla Radomiaka, ale po sprawdzeniu sytuacji na powtórkach odwołał pierwotną decyzję - okazało się, że Primel jednak nie faulował Luisa Machado.
Radomiak jest wyżej w tabeli, cały czas jest w grze o czwarte miejsce na koniec sezonu i przed meczem ze Stalą stawiany był w roli faworyta. Tymczasem na boisku długo nie było tego widać. Oczywiście, gospodarze mieli optyczną przewagę, jednak nie potrafili jej udokumentować na trudnym i wymagającym boisku w Radomiu. Atak pozycyjny nie funkcjonował. Dość powiedzieć, że Radomiak w pierwszej połowie nie oddał ani jednego celnego strzału.
Co innego Stal, która dobrze kontratakowała. W poprzeczkę trafił Maksymilian Sitek, groźnie z dystansu uderzał Mateusz Matras, raz po dośrodkowaniu ze skrzydła w polu karnym odnalazł się Bożidar Czorbadżijski, jednak włożył zbyt mało siły w strzał głową.
Sitek miał też idealną okazję na początku drugiej połowy, lecz strzelił prosto w Majchrowicza. Jednak później goście oddali pole gry Radomiakowi. Było sporo dośrodkowań z bocznych sektorów, strzałów z dystansu, lecz zabrakło konkretów, wobec czego Radomiak zdobył tylko jeden punkt i nie wyprzedził w tabeli Lechii Gdańsk.
Radomiak Radom - Stal Mielec 1:1 (0:1)
0:1 Oskar Zawada 44'
1:1 Karol Angielski (k.) 76'
Składy:
Radomiak: Filip Majchrowicz - Damian Jakubik (23' Tiago Matos), Goncalo Silva, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz - Abraham Marcus (77' Mario Rondon), Luizao, Daniel Łukasik (55' Karol Angielski), Filipe Nascimento, Luis Machado - Maurides (77' Mateusz Radecki).
Stal: Damian Primel - Albin Granlund, Mateusz Żyro, Bożidar Czorbadżijski, Marcin Flis, Krystian Getinger - Maksymilian Sitek (76' Wiktor Kłos), Mateusz Matras, Grzegorz Tomasiewicz (90+3' Jakub Wawszczyk), Dominik Steczyk (86' Maciej Urbańczyk) - Oskar Zawada.
Żółte kartki: Zawada, Żyro, Sitek, Primel, Getinger (Stal).
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
PKO Ekstraklasa 2021/2022
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lech Poznań | 34 | 22 | 8 | 4 | 67:24 | 74 |
2 | Raków Częstochowa | 34 | 20 | 9 | 5 | 60:30 | 69 |
3 | Pogoń Szczecin | 34 | 18 | 11 | 5 | 63:31 | 65 |
4 | Lechia Gdańsk | 34 | 16 | 9 | 9 | 52:39 | 57 |
5 | Piast Gliwice | 34 | 15 | 9 | 10 | 45:37 | 54 |
6 | Wisła Płock | 34 | 15 | 3 | 16 | 48:51 | 48 |
7 | Radomiak Radom | 34 | 11 | 15 | 8 | 42:40 | 48 |
8 | Górnik Zabrze | 34 | 13 | 8 | 13 | 55:55 | 47 |
9 | Cracovia | 34 | 12 | 10 | 12 | 40:42 | 46 |
10 | Legia Warszawa | 34 | 13 | 4 | 17 | 46:48 | 43 |
11 | Warta Poznań | 34 | 11 | 9 | 14 | 35:38 | 42 |
12 | Jagiellonia Białystok | 34 | 9 | 13 | 12 | 39:50 | 40 |
13 | KGHM Zagłębie Lubin | 34 | 11 | 5 | 18 | 43:59 | 38 |
14 | Stal Mielec | 34 | 9 | 10 | 15 | 39:52 | 37 |
15 | Śląsk Wrocław | 34 | 7 | 14 | 13 | 42:52 | 35 |
16 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 7 | 11 | 16 | 36:56 | 32 |
17 | Wisła Kraków | 34 | 7 | 10 | 17 | 37:54 | 31 |
18 | Górnik Łęczna | 34 | 6 | 10 | 18 | 29:60 | 28 |
CZYTAJ TAKŻE:
Jan Urban przyznał, gdzie leżą rezerwy w grze Górnika
"Złapała nas lekka zadyszka". Lech Poznań wrócił do wygrywania