Algieria przystąpiła do rewanżu po zwycięstwie 1:0 odniesionym w Kamerunie. Jej sytuacja wydawała się bardzo dobra, a jednak nie awansowała do MŚ 2022. Zdecydowała o tym porażka 1:2 poniesiona w drugim meczu. Rozstrzygająca bramka padła w czasie doliczonym do dogrywki po strzale Karla Toko Ekambiego.
Algierczycy są oburzeni sposobem sędziowania meczu przez Bakary'ego Gassamę i żądają powtórzenia rewanżu. Szanse na takie rozwiązanie są jak zwykle minimalne, ale krajowa federacja nie zamierza złożyć broni.
- Jesteśmy zdeterminowani do wykorzystania wszystkich prawnie możliwych sposobów, żeby powtórzyć mecz w warunkach gwarantujących uczciwość - czytamy w proteście Algierskiego Związku Piłkarskiego złożonym w FIFA.
Jest to drugi protest złożony przez afrykańską federację po marcowych meczach eliminacji MŚ 2022. Egipt żąda reakcji na skandaliczne zachowanie kibiców w Senegalu. Ci utrudnili wykonywanie jedenastek w decydującym o awansie konkursie rzutów karnych. Egipcjanie zarzucają gospodarzom meczu zastraszanie ich reprezentantów.
Czytaj także: To koniec! Decyzja ws. Gazpromu została oficjalnie ogłoszona
Czytaj także: Klasa światowa! Popis Lewandowskiego w LM!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski bramkarz jak Lewandowski! Zobacz, co zrobił