Liverpool FC wyeliminował w poprzedniej rundzie Inter Mediolan. Awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów zapewnił sobie zwycięstwem we Włoszech i późniejsza porażka na Anfield nie miała dla niego poważnych konsekwencji. Tym razem drużyna Juergena Kloppa rozpocznie dwumecz w Lizbonie.
- Być może Benfica nie jest tam, gdzie chce być w swojej lidze, ale jest trudnym przeciwnikiem - mówi Juergen Klopp na konferencji prasowej.
- Do awansu potrzebne będzie dobre przygotowanie mentalne. Musimy czuć ekscytację z powodu gry w ćwierćfinale. Graliśmy już podobne mecze i to pozwala zachować spokój. Tego nie da się kupić. Trzeba dojrzeć jako zawodnik, trener i jako drużyna - dodaje Niemiec.
ZOBACZ WIDEO: Ostatnia szansa "pokolenia Lewandowskiego". Liderzy zdawali sobie z tego sprawę
Od czasu wspomnianej porażki z Interem, drużyna Kloppa była niepokonana w trzech meczach Premier League i w jednym Pucharu Anglii. Pozostaje ona w grze na trzech frontach i jak mówi między innymi obrońca Virgil van Dijk, chce uczynić sezon wyjątkowym.
- Wszyscy wiemy, że jeden mały błąd może doprowadzić do porażki i odpadniemy z co najmniej jednego frontu. Jesteśmy jednak gotowi do każdego wyzwania. Planem na każdy mecz jest odniesienie zwycięstwa - zaznacza Klopp.
Początek meczu Benfiki z Liverpoolem we wtorek o godzinie 21.
Czytaj także: To koniec! Decyzja ws. Gazpromu została oficjalnie ogłoszona
Czytaj także: Klasa światowa! Popis Lewandowskiego w LM!