W ćwierćfinale Ligi Mistrzów Manchester City mierzy się z Atletico Madryt. W pierwszym meczu na Etihad Stadium w Manchesterze podopieczni Pepa Guardioli wygrali 1:0 (więcej TUTAJ>>).
Atletico ustanowiło niechlubny rekord za kadencji Diego Simeone, nie oddając ani jednego strzału na bramkę rywali (więcej TUTAJ>>). Trudno się temu dziwić, skoro goście głównie się bronili, najczęściej całą jedenastką.
Pep Guardiola prawdopodobnie spodziewał się ultradefensywnej taktyki, gdyż przed pierwszym meczem zadbał o każdy szczegół. Jak informują dziennikarze "The Athletic", Hiszpan nagrał film dla... chłopców od podawania piłek.
Na nagraniu przekazał im, że odgrywają "ważną rolę w jego taktycznym planie", a następnie poinstruował ich, jak powinni się zachowywać.
Guardiola poprosił chłopców o jedno: gdy piłka opuści boisko, mają jak najszybciej przekazać ją zawodnikom. Nie tylko z Manchesteru City, ale także piłkarzom Atletico, którzy znani są z tego, że potrafią "kraść" sekundy.
Na meczach Man City chłopcami od podawania piłek są zawodnicy z drużyn U-14 i U-12. Jak podkreślają angielskie media, z roli nakreślonej przez Guardiolę wywiązali się idealnie. "Stale dostarczali nowe piłki w ręce graczy Atletico" - czytamy w "Daily Mail".
Gospodarzom udało się złamać opór niewygodnego rywala. W 70. minucie jedyną bramkę zdobył Kevin De Bruyne. Rewanż w Madrycie odbędzie się w środę, 13 kwietnia.
In this overthinking week of weeks, Pep Guardiola had a meeting with academy staff on Monday with instructions for City’s ball boys against Atletico Madrid. He even sent a little video to gee them up a bit. https://t.co/IQpN5K8HU2
— Sam Lee (@SamLee) April 6, 2022
Czytaj także: Skandal w meczu Man City - Atletico
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fenomenalny gol w kobiecej piłce. Można oglądać bez końca