Wisła zagrała dla Rakowa i Lecha, zabójczy kwadrans Zagłębia. Zobacz tabelę PKO Ekstraklasy

Aleksandar Vuković podgrzewa atmosferę przed klasykiem w Poznaniu. "Przed fuzją z Amicą to nie były mecze na szczycie"

To był trudny wieczór dla kibiców Pogoni Szczecin. Wisła Płock postawiła Portowcom trudne warunki i ostatecznie wywiozła z gorącego terenu komplet punktów.

Pogoń objęła prowadzenie po strzale Kamila Grosickiego, ale już po chwili do wyrównania doprowadził Łukasz Sekulski. W drugiej połowie decydujący cios zadał Jorginho po znakomicie wyprowadzonej kontrze przez Nafciarzy.

To ważny wynik w kontekście walki o mistrzostwo. Pogoń może stracić po tej kolejce pozycję lidera.

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #05: Silna grupa, w której się nas boją. Szukamy sparingpartnera

O tym, że piłka nożna jest brutalna, najdobitniej przekonali się zawodnicy Stali Mielec. Stal nie była zespołem gorszym od Zagłębia Lubin, wyszła na prowadzenie po golu Oskara Zawady, ale później goście popełnili zbyt wiele błędów, by myśleć choćby o jednym punkcie. O wszystkim decydował szalony kwadrans Zagłębia.

Dwa gole po uderzeniach głową strzelił Martin Dolezal, a znakomite trafienie zanotował Erik Daniel, który posłał piłkę do bramki niemal z połowy boiska po pomyłce Rafała Strączka. Tym samym Miedziowi zdobyli istotne trzy punkty w kontekście utrzymania w lidze.

Wyniki piątkowych meczów 28. kolejki PKO Ekstraklasy:

KGHM Zagłębie Lubin - Stal Mielec 3:1 (0:0)
0:1 Oskar Zawada 56'
1:1 Martin Dolezal 71'
2:1 Erik Daniel 79'
3:1 Martin Dolezal 84'

Pogoń Szczecin - Wisła Płock 1:2 (1:1)
1:0 Kamil Grosicki 33'
1:1 Łukasz Sekulski 37'
1:2 Jorginho 63'
[b]

CZYTAJ TAKŻE:
Błąd bramkarza i chirurgiczna precyzja. Efektowny gol w PKO Ekstraklasie [WIDEO]
Kontrowersyjne słowa agenta. Chodzi o Sebastiana Szymańskiego[/b]