To on obejmie Pogoń Szczecin? Najnowsze doniesienia

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: radość piłkarzy Pogoni Szczecin
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: radość piłkarzy Pogoni Szczecin

Ukraiński dziennikarz stawia sprawę jasno. To właśnie szkoleniowiec Zarii Ługańsk może wkrótce przejąć stery nad pierwszą drużyną Pogoni Szczecin.

W marcu na konferencji prasowej Kosta Runjaić ogłosił, że po tym sezonie zakończy pracę w Pogoni Szczecin. Wywołało to spore poruszenie i nic w tym dziwnego. Niemiec wykonał przecież w portowym mieście kawał dobrej roboty, której owoce podczas tej kampanii obserwujemy.

Jednak "Portowcy" muszą wybiec dalej w przyszłość i wygląda na to, że pojawił się nowy kandydat do zastąpienia obecnego szkoleniowca. Jak zdradził dziennikarz Mychałjo Spiwakowski, Pogoń może objąć ukraiński trener Wiktor Skrypnyk.

52-latek aktualnie prowadzi Zarię Ługańsk, czyli klub z ukraińskiej ekstraklasy. Wcześniej pełnił funkcję pierwszego trenera także w Rydze oraz Werderze Brema, gdzie niegdyś występował na pozycji obrońcy. Na swoim koncie zawodniczym ma także blisko 24 spotkania w reprezentacji Ukrainy.

Pogoń jest teraz na dobrej i zarazem trudnej drodze do zdobycia mistrzostwa Polski. W tej samej odległości od finiszu znajdują się także Lech Poznań i Raków Częstochowa. Cała trójka rywali ma na swoim koncie 56 punktów.

Przed nimi bardzo ciekawa 29. kolejka PKO BP Ekstraklasy. Wszystkie trzy ekipy zagrają 16 kwietnia i to na wyjeździe. Najpierw swoje spotkanie o godzinie 15:00 rozegra Raków, którego przeciwnikiem będzie Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Następnie o kolejną zdobycz punktową postarają się właśnie "Portowcy". O 17:30 zawalczą o nią z Jagiellonia. A podopiecznych Macieja Skorży będzie czekał pojedynek z Wisłą Płock. Z kolei pierwszy gwizdek w tym spotkaniu wybrzmi o 20:00.

Lech Poznań w jaskini lwa. To jeden z najtrudniejszych wyjazdów
Sergio Aguero ma nową pracę. To zupełnie inna branża

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: awantura na boisku. Trener posunął się za daleko

Źródło artykułu: