Wtorkowy półfinał Ligi Mistrzów przysporzył wiele emocji. Villarreal CF był stroną przeważającą w pierwszej połowie, ale później nastąpiło przebudzenie Liverpoolu. Goście rozpracowali defensywę Hiszpanów i w ostatecznym rozrachunku zwyciężyli 3:2 na Estadio de la Ceramica.
Po pasjonującym dwumeczu "The Reds" zapewnili sobie awans do wielkiego finału. Podopieczni Juergena Kloppa zagrają wkrótce o trofeum z Manchesterem City lub Realem Madryt.
W ostatnich miesiącach drużyna z Anfield prezentowała się rewelacyjnie. Liverpool jest pierwszym klubem, który w jednym sezonie dotarł do finału Pucharu Europy/Ligi Mistrzów, Pucharu Anglii oraz Pucharu Ligi Angielskiej. Na dokładkę może zdobyć mistrzostwo kraju.
Od października 2015 roku za wyniki drużyny odpowiada Klopp. Menadżer po raz czwarty w karierze awansował do finału elitarnych rozgrywek, wyrównując tym samym rekord Marcello Lippiego, Alexa Fergusona i Carlo Ancelottiego. Towarzystwo, w którym znalazł się Niemiec, jest naprawdę doborowe. Ancelotti w środę może zostać samodzielnym rekordzistą.
1 - @LFC have become the first ever English club to reach the final of the European Cup/Champions League, FA Cup and League Cup in the same season. Dominance. #VILLIV pic.twitter.com/3EDpSScYbO
— OptaJoe (@OptaJoe) May 3, 2022
4 - Jürgen Klopp has reached the #UCL final for the fourth time as a coach, equalling the record set by Marcello Lippi, Sir Alex Ferguson and Carlo Ancelotti. NormalOne. pic.twitter.com/nL2DSPV4Ez
— OptaFranz (@OptaFranz) May 3, 2022
Czytaj także:
Gigantyczne emocje w LM! Znamy pierwszego finalistę
Bramkarz antybohaterem półfinału Ligi Mistrzów. Festiwal błędów
ZOBACZ WIDEO: Wideo niesie się po sieci. Gracz Barcelony zachował się jak Ronaldo