Coś niesamowitego! Klopp pisze historię w Lidze Mistrzów

Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Na zdjęciu: Juergen Klopp
Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Na zdjęciu: Juergen Klopp

Liverpool Juergena Kloppa jest nie do zatrzymania. "The Reds" wyeliminowali Villarreal, a Niemiec zrównał się z trenerskimi legendami.

Wtorkowy półfinał Ligi Mistrzów przysporzył wiele emocji. Villarreal CF był stroną przeważającą w pierwszej połowie, ale później nastąpiło przebudzenie Liverpoolu. Goście rozpracowali defensywę Hiszpanów i w ostatecznym rozrachunku zwyciężyli 3:2 na Estadio de la Ceramica.

Po pasjonującym dwumeczu "The Reds" zapewnili sobie awans do wielkiego finału. Podopieczni Juergena Kloppa zagrają wkrótce  o trofeum z Manchesterem City lub Realem Madryt.

W ostatnich miesiącach drużyna z Anfield prezentowała się rewelacyjnie. Liverpool jest pierwszym klubem, który w jednym sezonie dotarł do finału Pucharu Europy/Ligi Mistrzów, Pucharu Anglii oraz Pucharu Ligi Angielskiej. Na dokładkę może zdobyć mistrzostwo kraju.

Od października 2015 roku za wyniki drużyny odpowiada Klopp. Menadżer po raz czwarty w karierze awansował do finału elitarnych rozgrywek, wyrównując tym samym rekord Marcello Lippiego, Alexa Fergusona i Carlo Ancelottiego. Towarzystwo, w którym znalazł się Niemiec, jest naprawdę doborowe. Ancelotti w środę może zostać samodzielnym rekordzistą.

Czytaj także:
Gigantyczne emocje w LM! Znamy pierwszego finalistę
Bramkarz antybohaterem półfinału Ligi Mistrzów. Festiwal błędów

ZOBACZ WIDEO: Wideo niesie się po sieci. Gracz Barcelony zachował się jak Ronaldo

Komentarze (2)
avatar
Husarzyk
4.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Juergen 
avatar
zbych22
3.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Do 60 min. Liverpool grał beznadziejnie słabo. Na boisku panowało niepodzielnie Villarreal. Załamanie ich dobrej gry nastąpiło po utracie bramki i Liverpool bezwzględnie to wykorzystał. Awans z Czytaj całość