W tym artykule dowiesz się o:
"Marca": Nie z tego świata
"Lewandowski nie podlega rotacji i wciąż gra wszystko. Strzelił drugiego gola, a przy trzecim asystował. Próbował też piętą" - czytamy w "Marce", która wystawiła mu notę 7. Wyższą ocenę otrzymał tylko Joao Felix (8).
Ponadto madrycka redakcja w podsumowaniu meczu obsypała komplementami Polakami: "Ma 35 lat, ale nikt by tego nie powiedział. Reprezentant Polski zagrał w pełnym wymiarze czasowy w dwóch meczach drużyny narodowej, a teraz nie dostał odpoczynku. Zagrał przeciwko drużynie Pellegriniego 90 minut. I znów strzelił. Ma już trzy gole po pięciu kolejkach. Ten facet jest nie z tego świata.
ZOBACZ WIDEO: Kto za Fernando Santosa? "Tego możemy być pewni"
AS: Fenomenalny gol
"Może Polak nie jest w najwyższej formie, ale po pięciu meczach ma trzy gole. Jego gol był fenomenalny. Zarówno jeśli chodzi o jego mocne wykończenie, jak i zachowanie Joao Feliksa oraz świetną asystę Christensensa - czytamy w ocenach redakcji "AS".
W tym medium Robert Lewandowski dostał notę 7. Przeciętną na tle zespołu, bo Joao Felix, Gavi, Ferran Torres, Raphinha i Oriol Romeu otrzymali 8, a Joao Cancelo - 9.
"Sport": Stary, dobry Lewandowski
"U boku Joao Feliksa i Ferrana Torrres znów zobaczyliśmy Lewandowskiego z poprzedniego sezonu. Zdobył bramkę w pierwszej okazji, jaką miał. Mógł strzelić kolejne gole, co dodałoby mu pewności siebie" - czytamy w katalońskim "Sporcie".
Tu zasłużył na notę 7. Lepiej oceniony został tylko Joao Cancelo (8).
"Mundo Deportivo": Potrzebuje innych
"Napastnik, taki jak Polak, potrzebuje innych, żeby robić to, na czym zna się najlepiej, czyli strzelać gole. Joao Felix i Ferran Torres bardzo dobrze z nim współpracowali. Asystował też przy golazo Raphinhi. Choć nie było to może to samo, co podanie Enrique do Maradony” pisze redakcja "MD".
Mowa o "Golu Stulecia", który Diego Maradona strzelił w meczu MŚ 1986 z Anglią (2:1), gdy wykonał rajd przez pół boiska, mijając po drodze do bramki kilku rywali. Technicznie rzecz biorąc, asystował mu przy tym trafieniu Hector Enrique, który na swojej połowie przekazał piłkę koledze.
"El Desmarque": Idealny partner
"Znalazł w Joao Feliksie idealnego partnera. Już przy pierwszej okazji zdobył bramkę Ruiego Silvy i był bliski strzelenia też kolejnego gola. To on przekazał Raphinhi piłkę przed jego golem" - ocenia Polaka "El Desmarque".
Ta redakcja przyznała mu 7. Wyższą ocenę dostali jedynie Joao Cancelo i Joao Felix (po 8).