Emigranci: Co za weekend! (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Choć [tag=2800]Robert Lewandowski[/tag] i [tag=22007]Arkadiusz Milik[/tag] tym razem nie wpisali się na listę strzelców, miniony weekend w wykonaniu emigrantów był bardzo udany!

1
/ 8

Robert Lewandowski (Bayern Monachium)

"Lewy" co prawda gola w weekend nie zdobył, ale i tak dorzucił swoje trzy grosze do zwycięstwa Bayernu z Hannoverem 96 i powiększył swój dorobek w punktacji kanadyjskiej, w której ma teraz już 16 "oczek" (11+5). W Bayernie ustępuje pod tym względem tylko Arjenowi Robbenowi (25) i Thomasowi Muellerowi (21), a w całej Bundeslidze więcej punktów od niego ma jeszcze tylko Alexander Meier (20). [ad=rectangle] Tym razem kapitan reprezentacji Polski wywalczył rzut karny, który dał Bawarczykom prowadzenie 2:1. W 60. minucie gry szykującego się do uderzenia "szczupakiem" Lewandowskiego w swoim polu karnym sfaulował znany z występów w Wiśle Kraków Marcelo. Nie ze swojej winy "Lewy" stał się bohaterem weekendowej afery w Bundeslidze.

- Lewandowski miał głowę niemal równo z trawą i w takiej sytuacji absolutnie nie można mówić o rzucie karnym. Zostaliśmy dwukrotnie skrzywdzeni i miało to bardzo duży wpływ na wynik - narzekał dyrektor sportowy Hannoveru, Dirk Dufner.

- Lewandowski miał głowę zbyt głęboko, aby dyktować karnego - zawyrokował z kolei były sędzia międzynarodowy Markus Merk.

2
/ 8

Kamil Biliński (Dinamo Bukareszt)

Lewandowskiemu nie udało się zdobyć gola efektownym "szczupakiem", ale dokonał tego Kamil Biliński. Polski napastnik Dinama Bukareszt nie zwalnia tempa. W piątkowym meczu 20. kolejki rumuńskiej ekstraklasy z Targu Mures (1:2) zdobył swoją 11. ligową bramkę w sezonie.

W 43. minucie dał swojej drużynie prowadzenie 1:0, ale od 59. minuty Dinamo grało w "10" po tym, jak czerwoną kartkę obejrzał Ricardo Machado, a gospodarze wykorzystali osłabienie stołecznej ekipy i odwrócili losy meczu na swoją korzyść, wygrywając 2:1.

Biliński ma na koncie już 11 ligowych trafień i trzy gole w krajowych pucharach, dzięki czemu jest najskuteczniejszym graczem Dinama w sezonie. Od lidera klasyfikacji strzelców rumuńskiej ekstraklasy dzieli go tylko jedna bramka.

3
/ 8

Łukasz Szukała (Al-Ittihad FC)

Świetnie w saudyjskiej lidze odnajduje się Łukasz Szukała, który po pięciu występach dla Al-Ittihad FC ma na koncie już dwie bramki i asystę. Drugie trafienie zaliczył właśnie w miniony weekend, trafiając do siatki Najran SC (2:1). Szukała wpisał się na listę strzelców w 83. minucie gry, czym zapewniał swojej drużynie czwartą wiktorię z rzędu.

4
/ 8

Adrian Mierzejewski (Al-Nassr Rijad)

Zostajemy w Arabii Saudyjskiej, bo po dłuższej chwili przypomniał o sobie grający dla Al-Nassr Rijad "Mierzej". Polski pomocnik mistrza kraju ustrzelił dublet w spotkaniu Al-Shoalah (5:0) i teraz ma na koncie już sześć trafień w bieżącym sezonie. Jego zespół jest liderem saudyjskiej ekstraklasy z ośmioma punktami przewagi nad drugą drużyną w tabeli.

5
/ 8

Jakub Wilk (Żalgiris Wilno)

W niedzielnym meczu 2. kolejki litewskiej ekstraklasy z Granitasem Kłajpeda (2:0) swoją pierwszą bramkę w sezonie zdobył Jakub Wilk z Żalgirisu Wilno. Polski skrzydłowy wpisał się na listę strzelców w 62. minucie, finalizując błyskawiczny kontratak swojego zespołu. Z kolei 11 minut wcześniej Wilk asystował przy trafieniu Vytaustasa Luksy na 1:0, prostopadłym podaniem wprowadzając kolegę z zespołu w pole karne rywali.

To pierwsza bramka i druga asysta Wilka w sezonie 2015. Z kolei broniący tytułu Żalgiris w dwóch pierwszych kolejkach nowej edycji mistrzostw Litwy zdobył komplet punktów.

6
/ 8

W sobotnim meczu 28. kolejki belgijskiej II ligi z KV Woluwe-Zaventem (1:0) Piotr Parzyszek z Sint Truidense VV zdobył swojego 10. ligowego gola w sezonie. Były młodzieżowy reprezentant Polski rozegrał całe spotkanie, a na listę strzelców wpisał się już w 3. minucie. To jego 10. ligowy gol w sezonie, dzięki czemu jest najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu.

Z 68 punktami po 28 kolejkach Sint Truidense VV jest liderem belgijskiej II ligi z 10 "oczkami" przewagi nad drugim zespołem w tabeli. Polak jest wypożyczony na Stayen z angielskiego Charlton Athletic.

7
/ 8

Radosław Cierzniak (Dundee United)

Udanie do bramki Dundee United wrócił Radosław Cierzniak. 32-letni golkiper został bowiem bohaterem ćwierćfinału Pucharu Szkocji z Celtikiem Glasgow (1:1). W 49. minucie polski bramkarz popisał się obroną "11" wykonywanej przez Leigh Griffithsa przy stanie 1:0 dla Dundee. Cierzniakowi nie udało się jednak zachować czystego konta do końcowego gwizdka - w 71. minucie Griffiths zrehabilitował się za niewykorzystany rzut karny.

Oprócz Cierzniaka pełne 90 minut w boju o półfinał rozegrał też jego klubowy kolega Jarosław Fojut. Całe spotkanie na ławce gospodarzy przesiedział Michał Szromnik, a w rezerwie The Bhoys pozostał Łukasz Załuska.

Oba zespoły kończyły mecz zdekompletowane. W 11. minucie czerwone kartki za niesportowe zachowania obejrzeli Paul Paton z Dundee i Virgil van Dijk z Celtiku, a w 49. minucie za zagranie ręką w swoim polu karnym wyrzucony z boiska został Paul Dixon.

Mecz, który rozstrzygnie losy awansu do półfinału Pucharu Szkocji zostanie rozegrany 18 marca. Ekipa z Dundee w minionym sezonie dotarła do finału rozgrywek, w którym uległa St. Johnstone.

8
/ 8

Mateusz Zachara (Henan Jianye)

Udanie, bo od asysty, przygodę z chińską ekstraklasą rozpoczął Mateusz Zachara. 24-letni napastnik znalazł się w wyjściowym składzie Henan Jianye na inaugurujący nowy sezon spotkanie z Tianjin Teda (3:1) i w 62. minucie to po jego dośrodkowaniu gola na 2:1 zdobył Javier Patino.

W weekend w swoich nowych klubach zadebiutowali też Krzysztof Kamiński i Damien Perquis. Pierwszy rozegrał premierowe spotkanie w barwach II-ligowego japońskiego Jubilo Iwata, a drugi zaliczył debiut w Toronto FC. Ich zespoły wygrały swoje mecze po 3:1.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Sisi Nalewajk
9.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do kadry powołać Bilińskiego na zgrupowaniu trener mu sie przyjrzy lepiej choć póki co są Milik i Lewy ale wiadomo że kontuzje sie zdarzają więc warto mu się lepiej przyjrzeć i sprawdzić w jaki Czytaj całość