Wisła Kraków znalazła nowego Jakuba Błaszczykowskiego?

Pierwszym zimowym nabytkiem Wisły został Krzysztof Drzazga z III-ligowego KS-u Polkowice. W Krakowie liczą na to, że pójdzie w ślady Jakuba Błaszczykowskiego i innych piłkarzy, którzy poradzili sobie w Ekstraklasie, choć trafili do niej z nizin.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Krzysztof Drzazga / fot. wisla.krakow.pl

W minionym tygodniu pierwszym zimowym nabytkiem Wisły Kraków został Krzysztof Drzazga, którego Biała Gwiazda pozyskała z III-ligowego KS-u Polkowice. 20-letni napastnik jest prawdziwym bombardierem. W sezonie 2013/2014 został królem strzelców V-ligi, zdobywając dla rezerw KS-u aż 36 bramek. W minionych rozgrywkach występował już w I zespole polkowickiego klubu i strzelił dla niego 22 bramki, przyczyniając się do awansu KS-u do III ligi.

Z kolei w rundzie jesiennej bieżących rozgrywek nowy wiślak był jeszcze skuteczniejszy. Zdobył dla polkowiczan aż 21 bramek w 18 ligowych występach i był najskuteczniejszym zawodnikiem dolnośląsko-lubuskiej grupy III ligi. Trafiał do siatki rywali co 72 spędzone na boisku minuty!

Transfer z czwartego na najwyższy szczebel rozgrywkowy to duży przeskok dla młodego napastnika, ale historia polskiej piłki zna przypadki zawodników, którzy do Ekstraklasy trafili z piłkarskich nizin, a mimo to szybko zaistnieli na salonach.

Robert Lewandowski: Niemcy muszą na nas uważać
Krzysztof Drzazga zostanie odkryciem rundy wiosennej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • siber Zgłoś komentarz
    Tak potrafi tylko M.Kmita , jeżeli chodzi o Wisłę i Cracovię - wiadomo Krakus .
    • dragon0102 Zgłoś komentarz
      Jak ja lubię takie porownania, dziennikarze sportowych faktow sa mistrzami w tytulach swoich newsow.
      • yes Zgłoś komentarz
        "Wisła Kraków znalazła nowego Jakuba Błaszczykowskiego?" - myślę, że każdy powinien pracować na siebie.