Zobacz, co przegapiłeś: Znakomity Kamil Glik, dobrze pilnowany Robert Lewandowski

Minął kolejny piłkarski weekend. Robert Lewandowski tym razem nie strzelił gola, nie oddał w sobotę ani jednego strzału. Znakomity mecz rozegrał za to Kamil Glik. "Głośny" błąd w niedzielnym spotkaniu Betisu z FC Barcelona popełnił natomiast sędzia.

Artur Długosz
Artur Długosz

FC Barcelona zremisowała 1:1 na wyjeździe z Realem Betis. Błąd popełnił sędzia tego spotkania, który nie uznał gola dla mistrza Hiszpanii.

Ta sytuacja miała miejsce w 76. minucie. Co warte podkreślenia - 60 sekund po tym, jak na prowadzenie wyszedł Betis Sevilla. Po kombinacyjnej akcji Aleixa Vidala oraz Jordiego Alby piłkę przeciął defensor gospodarzy, jednak zrobił to tak niefortunnie, że ta wyraźnie minęła linię bramkową.

"Hahahahaha" - napisał o błędzie sędziego Neymar. Komentarz umieszczony na Instagramie opatrzony był zdjęciem, na którym widać, jak wyraźnie piłka znalazła się w bramce

Czy w lidze hiszpańskiej powinien zostać wprowadzony system "goal line technology"?

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Kto w tym roku strzeli więcej goli?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Ryszard Rusztecki Zgłoś komentarz
    Lewandowski był ciągle faulowany, do tego stopnia,że nie chciał przyjmować piłek.Sędzia kalosz!!!!!