W tym artykule dowiesz się o:
Sport.de: Dzięki Lewemu. Bayern powiększa przewagę w tabeli
Bayern Monachium osiągnął sukces bo miał szczęście i niesamowitego Roberta Lewandowskiego - pisze serwis. I dodaje, że po 5:1 z Arsenalem w tygodniu lider nie mógł zagrać w tak krótkim czasie kolejnego tak olśniewającego spotkania. No, ale miał Polaka. Dwa gole kapitana reprezentacji Polski, do tego wygrana 3:0 i lider Bundesligi w sobotę jeszcze powiększył przewagę w tabeli już do dziesięciu punktów nad drugim RB Lipsk. Tytuł jest już na wyciągnięcie ręki.
Kicker: Lekcja poglądowa Lewandowskiego
Robert Lewandowski pokazał jak to się robi - pisze "Kicker". Po tym jak swoje szanse w pierwszej połowie zmarnowali piłkarze Eintrachtu Frankfurt Blum i Rebić, Bayern już na poważnie podszedł do sprawy. Lewandowski wykorzystał podanie Thomasa Muellera, a potem Arjena Robbena. Bayern popisał się w tym meczu niesamowitą skutecznością - podsumowuje gazeta.
Bild: Szaleństwo
"Bild" pomeczowej relacji akurat Robertem Lewandowskim nie tytułuje, ale w środku używa słów, jakich używać powinien tabloid. Szaleństwo - tak komentuje strzelecki dorobek Polaka w tym sezonie. Nasz piłkarz już po raz piąty podczas gry w Niemczech strzelił w rozgrywkach minimum dwadzieścia goli.
Sky: Podwójny Lewy powiększa kryzys Eintrachtu
Sky przypomniało słowa trenera Eintrachtu Niko Kovaca. - Gra z Bayernem jest jak wizyta u dentysty. Zazwyczaj boli" - błysnął. Jego zespół przegrał w Monachium po raz piąty z rzędu w Bundeslidze. Do tego doszła porażka w Pucharze. I tu już komentarz od nas, tym razem borowanie bez znieczulenia przeprowadził Robert Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO Juventus pokonał Milan po golu w doliczonym czasie. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
Suddeutsche Zeitung: Bayern oddala się lidze
Gazeta podkreśla, że przez pół godziny lider grał w tym meczu po prostu źle, niedokładnie. I miał fałszywe poczucie bezpieczeństwa, że pójdzie mu łatwo. A tak nie było. Skończył się jednak dobrze i teraz przewaga w tabeli wynosi już aż 10 punktów nad wiceliderem.