Bohaterowie weekendu: wielki Robert Lewandowski, "oczko" Krzysztofa Piątka, kolejny popis Kamila Grosickiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dwa gole Roberta Lewandowskiego w niemieckim klasyku, bramka Krzysztofa Piątka w derbach Italii, kolejny dublet Kamila Grosickiego i trafienie Adriana Mierzejewskiego - to był udany weekend dla występujących za granicą Polaków.

1
/ 5

Kapitan reprezentacji Polski był bohaterem hitu 28. kolejki Bundesligi. Bayern rozbił Borussię Dortmund 5:0, wychodząc na prowadzenie w wyścigu o mistrzostwo Niemiec. Bawarczykom drogę do siódmego z rzędu tytułu uTORował właśnie "Lewy".

Lewandowski zdobył w Der Klassiker bramki na 2:0 i 5:0. To jego trafienia nr 200 i 201 w Bundeslidze - przed nim tę granicę minęło tylko czterech zawodników: Manfred Burgsmueller (213), Jupp Heynckes (220), Klaus Fischer (268) i Gerd Mueller (365).

Występ przeciwko BVB był dla "Lewego" szczególny także z innego powodu. Dzięki ustrzelonemu w sobotę dubletowi Polak został najskuteczniejszym strzelcem w historii rywalizacji Bayernu z Borussią. W ligowych odsłonach Der Klassiker Lewandowski zdobył 15 bramek - jedną więcej od dotychczasowego rekordzisty, Gerda Muellera.

"Kicker" przyznał Lewandowskiemu notę marzeń ("1") i wybrał go do "11" kolejki, ale najlepszym graczem 28. serii spotkań Polak nie został - "Kicker" przyznał ten tytuł Ishakowi Belfodilowi z TSG 1899 Hoffenheim.

Od analityków "SofaScore" Lewandowski otrzymał natomiast notę 8,7 - najwyższą spośród wszystkich występujących za granicą Polaków.

"Lewy" strzelił gola w piątym ligowym meczu z rzędu. Łącznie ma na koncie już 21 trafień w Bundeslidze i jest zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców. Drugiego na liście Lukę Jovicia z Eintrachtu Frankfurt wyprzedza o cztery bramki.

2
/ 5

Robert Lewandowski zdobył bramki w hicie Bundesligi, a "Il Pistolero" wypalił w szlagierze Serie A. Co prawda ostatecznie Milan uległ Juventusowi 1:2, ale do przerwy Rossoneri prowadzili w Turynie po golu właśnie Piątka.

To 21. ligowy gol Polaka w tym sezonie. 23-latek jest pierwszym w XXI wieku zawodnikiem, który w swoim pierwszym sezonie Serie A przekroczył granicę 20 zdobytych bramek. Ostatnim debiutantem, który dokonał tej sztuki, był w sezonie 1999/2000 Andrij Szewczenko. To porównanie pokazuje, jak wielkich rzeczy dokonuje w ostatnich miesiącach Piątek.

Jego bramka nie dała Milanowi choćby punktu, ale jemu samemu pozwoliła zrównać się z Fabio Quagliarellą na szczycie klasyfikacji strzelców Serie A. Obaj mają na koncie po 21 trafień.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern rozgromił Borussię Dortmund w hicie! Świetny Lewandowski! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

3
/ 5

Nie zatrzymuje się też "Grosik". W sobotę poprowadził Hull City do zwycięstwa z Reading FC (3:1), kompletując dublet w drugim meczu z rzędu. Reprezentant Polski w ostatnich tygodniach jest w niebywałej formie: w 15 rozegranych po Nowym Roku spotkaniach strzelił siedem goli, a przy ośmiu asystował. Jego łączny dorobek w tym sezonie to dziewięć bramek i 11 asyst - to najlepszy sezon Grosickiego od siedmiu lat. Więcej o tym TUTAJ.

W 2019 roku Grosicki nie ma sobie równych w Championship. Żaden inny zawodnik nie miał udziału w zdobyciu aż tylu bramek. - Kiedy jest w formie, jest nie do zatrzymania - przyznał po ostatnim meczu Jackson Irvine, jego kolega z Hull City. - To najlepszy skrzydłowy ligi - stwierdził już kilka tygodni temu menedżer Birmingham City Garry Monk.

Po zwycięstwie z Reading Hull City zajmuje 11. miejsce w ligowej tabeli, ale do pozycji gwarantującej udział w barażach o awans do Premier League traci tylko pięć punktów. Powrót do angielskiej ekstraklasy to cel Grosickiego.

4
/ 5

Były reprezentant Polski świetnie czuje się w nowym chińskim klubie. W debiucie strzelił zwycięskiego gola, a w drugim występie pomógł drużynie ograć aktualnego mistrza kraju - Shanghai SIPG (3:2).

Najpierw sam pokonał bramkarza rywali, dając zespołowi prowadzenie 1:0, a w doliczonym czasie gry wykonał kluczowe podanie w akcji, która zapewniła Chongqing wygraną.

5
/ 5
Polska "11" weekendu wg "SofaScore"
Polska "11" weekendu wg "SofaScore"

Bohaterowie weekendu

Poza Kamilem Grosickim, Robertem Lewandowskim, Adrianem Mierzejewskim i Krzysztofem Piątkiem w "11" weekendu wg analityków "SofaScore" znaleźli się też Krzysztof Kamiński z Jubilo Iwata, Łukasz Piszczek z Borussii Dortmund, Bartosz Salamon z Frosinone Calcio, Marcin Kamiński z Fortuny Duesseldorf, Maciej Rybus i Grzegorz Krychowiak z Lokomotiwu Moskwa i Mateusz Klich z Leeds United.

Na uwagę zasługuje równa, wysoka forma Krychowiaka. Za występ w meczu na szczycie rosyjskiej ligi z Zenitem Sankt Petersburg (1:1) dostał od "SofaScore" notę 7,4 - wyższą w miniony weekend otrzymali jedynie Grosicki, Lewandowski, Mierzejewski i Piątek.

Warto też wspomnieć, że Piszczek i Rybus zostali wyróżnieni za pierwsze występy po dłuższych przerwach. Pierwszy pauzował od początku lutego i od razu po wyleczeniu urazu wrócił do "11" Borussii na Der Klassiker. Rybus natomiast zagrał w meczu ligowym po raz pierwszy od grudnia.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
siber
8.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
"" "oczko" Krzysztofa Piątka,"" . Oczko (gra karciana) – Wikipedia, wolna encyklopedia. Pismaku .