Relacja na żywo
Głosowanie!
Wszystko wskazuje na to, że wybory dziesięciu członków zarządu będą formalnością. Wciąż jednak nie mamy ostatecznego potwierdzenia, bo oczekiwanie na wznowienie obrad się przedłuża. Kończymy naszą relację, o wynikach głosowania poinformujemy jak tylko się ono odbędzie.
Trwa jeszcze kolacja i ostatnie konsultacje. Przypomnijmy, że zjazd rozpoczął się o 11.00, a więc dziesięć godzin temu...
Obrady wciąż nie zostały wznowione. Na oficjalny wybór wszystkich członków zarządu musimy jeszcze poczekać.
Według nieoficjalnych informacji pozostałymi członkami zarządu będą: Stefan Antkowiak, Zbigniew Bartnik, Andrzej Danek, Kazimierz Greń, Cezary Kulesza, Izabella Łukomska-Pyżalska, Mirosław Malinowski, Andrzej Padewski, Marek Procyszyna i Jakub Tabisz. Mamy zatem przełom, po raz pierwszy we władzach futbolowej centrali zasiądzie kobieta.
- Od początku byłem nie za tzw. betonem, tylko za Bońkiem, który skończy bałagan w polskim futbolu - tak wynik wyborów skomentował prezes Sandecji Nowy Sącz Andrzej Danek.
- Zwycięstwo Bońka jest miłym zaskoczeniem. Nie spodziewałem się takiego wyniku - powiedział członek ustępującego zarządu PZPN Jacek Masiota.
Wybór prezesa PZPN jest komentowany także na scenie politycznej.
Niebawem poznamy nazwiska pozostałych dziesięciu członków zarządu. Aktualnie trwa przerwa.
W zarządzie są już także Marcin Animucki (członek z ramienia klubów T-Mobile Ekstraklasy) i Artur Kapelko (członek z ramienia klubów I ligi). Wcześniej delegaci zaakceptowali kandydaturę Romana Koseckiego i Marka Koźmińskiego.
Trwa już głosowanie. Wiceprezesem ds. piłki profesjonalnej został Bogusław Biszof, wiceprezesem ds. piłki amatorskiej - Jan Bednarek. Przegłosowano ponadto kandydaturę Eugeniusza Nowaka.
Swoją opinię na temat wyniku wyborów przedstawił też były prezes PZPN Michał Listkiewicz.
Zbigniew Boniek zaproponował Romanowi Koseckiemu funkcję wiceprezesa ds. szkolenia młodzieży. Podobne stanowisko, tyle że w sprawie kontaktów zagranicznych miałby piastować Marek Koźmiński.
W środowisku piłkarskim próżno szukać osób, które nie byłyby zadowolone z wyboru Bońka. Wśród zwolenników nowego prezesa jest m. in. szef Pomorskiego ZPN Radosław Michalski.
Orange Sport donosi, że według nieoficjalnych informacji wiceprezesem związku ma być Roman Kosecki.
Jak informuje Orange Sport, powołując się na serwis weszło.com, nowym sekretarzem generalnym związku będzie 33-letni Maciej Sawicki. To były piłkarz m. in. Legii Warszawa, Stomilu Olsztyn i Korony Kielce.
Obrady wznowione. Na mównicy pojawił się Antoni Piechniczek. Były selekcjoner podkreślił, że PZPN stworzył reprezentacji idealne warunki przygotowań do EURO 2012. Następnie zanalizował poszczególne spotkania z udziałem biało-czerwonych. Jaki miał w tym cel? Wie chyba tylko on sam.
Miejsc do obsadzenia jest 17, a kandydatów 35. Zbigniew Boniek rekomenduje trzy osoby (z grona 35 pretendujących), następnie będą głosowane cztery kandydatury: wiceprezesa d.s. piłkarstwa amatorskiego (Jan Bednarek), wiceprezesa d.s. piłkarstwa profesjonalnego (Bogusław Biszof), członka zarządu z ramienia klubów ekstraklasy (Marcin Animucki) oraz członka zarządu reprezentującego kluby I ligi (Michał Listkiewicz). W ostatniej kolejności delegaci wyłonią dziesięciu pozostałych członków zarządu.
Wciąż trwa przerwa w obradach. Tuż po ich wznowieniu powinniśmy poznać skład zarządu PZPN.
- Boniek sam nic nie zrobi. Potrzebny jest zespół ludzi - powiedział na antenie Orange Sport "Zibi". Nowy prezes podkreślił w ten sposób rolę zarządu.
Głosy Stefana Antkowiaka, który odpadł już po pierwszej turze, przeszły właśnie na Bońka. Poinformował o tym świeżo upieczony prezes, podkreślając uczciwość wyborców kandydata z Wielkopolski.
"Zibi" oznajmił także, że nie prowadził żadnych rozmów w kwestii obsady zarządu PZPN. Dwukrotnie natomiast proponował koalicję Romanowi Koseckiemu.
- Było mnóstwo spekulacji, ale wybory pokazały, że nikt się z nikim nie dogadywał. Każdy kandydat obrał swoją drogę i podszedł do sprawy uczciwie - powiedział Zbigniew Boniek na antenie Orange Sport.
Delegaci będą musieli jeszcze wybrać wiceprezesów i zarząd PZPN.
A tak wyglądały wyniki finałowego głosowania: Boniek: 61*, Potok: 27, Kosecki 15, Kręcina 13.
*- liczba głosów
Emocje opadły. Zbigniew Boniek zastąpi Grzegorza Lato. Oto były prezes PZPN-u, tak nieco z przymrużeniem oka.
Delegaci mają teraz kwadrans przerwy
- Jestem wzruszony. Nie wydaje mi się, żeby to było takie proste wygrać te wybory. Chciałem wszystkim podziękować. Zbigniew Boniek jest prezesem wszystkich, którzy są na sali. U mnie będzie 16 Związków Piłki Nożnej. Chciałbym, żeby wybór prezesa nie prowadził do fermentu. Prezes jest tylko jeden, ale ma swoją drużynę - powiedział Zbigniew Boniek.
Głos niebawem zabierze Zbigniew Boniek, nowy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Teraz czas na głosy dla Kręciny i Potoka.
Delegaci oddają ponownie głosy na Bońka i Koseckiego.
Do drugiej tury głosowania przystąpią Boniek, Kosecki, Kręcina i Potok.
Druga tura czy przerwa? Zastanawiają się delegaci.
Pierwsza tura głosowania za nami.
Nie wszyscy jeszcze wiedzą jak należy oddać głos...
Kandydaci uczą się teraz, jak należy głosować.
Już za chwilę wybory prezesa PZPN!
- Zgłaszam gotowość do posługi przewodnika - powiedział kandydat na sam koniec.
Trzy minuty zostały temu kandydatowi na prezesa PZPN.
Przewodniczący prosi o spokój, bowiem na sali słychać poruszenie. Edward Potok często w swoim przemówieniu się zacina.
Oto i on. Swoje przemówienie czyta z kartki i praktycznie nie patrzy na delegatów.
Zdzisław Kręcina zakończył swoje przemówienie. Przed nami ostatni z kandydatów, Edward Potok.
- Musimy otworzyć dach przemian PZPN. Powtórki jak w meczu z Anglią nie będzie - komentuje Kręcina.
- Na zarzuty osobistej natury odpowiadać nie będę. Za wszystkiego moje błędy chcę was koleżanki i koledzy gorąco przeprosić. Stoję przed wami jako pacjent po rekonwalescencji - powiedział Zdzisław Kręcina.
A prezentuje się on tak:
- Pojawiły się różne plotki, że jestem dogadany z różnymi kandydatami. Nie jestem. Jak mnie wybierzecie, zrzeknę się mandatu posła - podsumował Kosecki.
- Przestańmy być bezdomni. Moim marzeniem jest Centralny Ośrodek Sportu - powiedział Roman Kosecki.
- Siatkówka sięgnęła po 30 milionów, a my? - pyta Kosecki.
Kosecki mówi o wdrożeniu polskiego modelu szkolenia.
Jak na razie wystąpienia kandydatów nie były jakieś przełomowe.
Trzy minuty zostały temu kandydatowi na prezesa.
Boniek mówi o szkoleniu młodzieży. - Mecze ważne od małego trzeba grać co tydzień. Nie mamy systemu dwuletniego - komentuje. - Od ilu lat polska piłka nie wyprodukowała piłkarza, który byłby numerem 10? - pyta.
Boniek podziękował Grigorijowi Surkisowi, który obecny jest na sali. Za to otrzymał brawa.
- Na Euro wszyscy byliśmy zjednoczeni. Wszyscy chcieliśmy, ale się nie udało - powiedział Boniek. - Euro było motorem napędowym - dodał.
Boniek na razie mówi o tym, jak pokochał piłkę nożną
- Okrągły stół kojarzy się z tym, że Polacy potrafią się dogadać. Polacy w trudnych momentach potrafią rozwiązać problemy - mówi Antkowiak. - Jestem człowiekiem dialogu, kompromisu - dodaje.
- Powinniśmy pójść jednym tokiem, jednym rozumowaniem, jedną koncepcją. Dosyć już wszystkich animozji - mówi Stefan Antkowiak.
Niebawem swoje wystąpienia rozpoczną kandydaci na prezesa PZPN. Każdy ma dla siebie 10 minut.
Najważniejsza część dnia, czyli wybory prezesa PZPN, już coraz bliżej!
- Mam nadzieję, że wszystkim smakowało - mówi przewodniczący obrad i zaprasza delegatów na salę.
Nie samymi wyborami na prezesa PZPN człowiek żyje. Dziś zaczyna się kolejna kolejka T-Mobile Ekstraklasy. W pierwszym spotkaniu Podbeskidzie Bielsko-Biała zmierzy się z Lechią Gdańsk. W podstawowym składzie Górali zagra Ireneusz Jeleń.
Twitterowcy zastanawiają się, dlaczego w zachodnich mediach zjazd PZPN nie jest transmitowany na żywo.
Też tego nie rozumiemy.
Delegaci jedzą obiad, a sala obrad wygląda tak:
Roman Kosecki w rozmowie ze sport.pl zaprzeczył jakoby zawarł jakąkolwiek koalicję z Edwardem Potokiem. Właściciel Zawiszy Bydgoszcz - Radosław Osuch przyznał na łamach Orange Sport, że taka koalicja byłaby dla Koseckiego "pocałunkiem śmierci".
Roman Kosecki idzie do wyborów sam i nie wchodzi w koalicję - informuje Orange Sport.
Jak myślicie, co delegaci zjedzą na obiad?
I właśnie zaczyna się przerwa techniczna, zwana przerwą obiadową. Potrwa do godziny 16:30.
Kolejne przemówienie, a potem... przerwa obiadowa. Do godziny 16:30.
Delegaci udzielili absolutorium ustępującym władzom.
Teraz głosowanie nad udzieleniem absolutorium dla ustępującego zarządu.
Delegaci zdecydowanie zatwierdzili sprawozdanie finansowe.
Teraz przed nami głosowanie na temat przedłożonego sprawozdania finansowego PZPN za 2011 rok.
Cyfry, cyfry i jeszcze raz cyfry. W końcu to zatwierdzenie sprawozdania finansowego PZPN za 2011 rok.
Przewodniczący prosi, aby delegaci z kuluarów przeszli na salę obrad. Niebawem odbędą się bowiem dwa głosowania.
Telewizja Orange Sport kilkanaście minut temu informowała, że koalicja Kosecki - Potok została zawarta, ale przed chwilą podano, że już zdążyła się rozpaść. Więc w dalszym ciągu nic nie wiemy.
Ostro zrobiło się na sali obrad. Przewodniczący stara się zapanować nad atmosferą. Przed nami punkt 12 - zatwierdzenie sprawozdania finansowego PZPN za 2011 rok.
- Panie Purzalski, mężu kandydatki - krzyczy Lach! :)
- Grześka wrobiłeś - powiedział Lach. I śmiech na sali. Delegaci chcą, aby Lach mówił dalej.
Oberwało się teraz Michałowi Listkiewiczowi. I chwilę później przemówienie zostało przerwane, ale Lach kontynuuje dalej.
O wyborach w PZPN wypowiedział się także premier Donald Tusk. Nie wskazał jednak swojego faworyta.
Bardzo ekspresyjne jest to przemówienie. - Zdzisiu przepraszam cię. Powiedziałem ci przed Portugalią, że Ci nie odpuszczę. Zdzichu, dałeś plamę w ostatnim roku - powiedział Zbigniew Lach. To o Zdzisławie Kręcinie.
- Jeżeli bym pitolił, to mi przerwiecie - powiedział Lach.
Przemawia przedstawiciel futbolu kobiecego. Wedle jego relacji jest dobrze, a nawet bardzo dobrze.
Do wystąpienia na razie chętne są trzy osoby.
Przemówienie zakończone, a przed nami dyskusja!
Janusz Hańderek ciągle wygłasza swoje przemówienie. A my pytamy Państwa - kto zostanie nowym prezesem PZPN?
Kolejny punkt obrad to... dyskusja - część pierwsza. Minie więc jeszcze sporo czasu, zanim poznamy nowego prezesa PZPN.
- Komisja Rewizyjna nie stawia koledze Kręcinie żadnego zarzutu - mówi Hańderek.
Przed nami teraz Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej PZPN.
- My nie próbujemy grać piłkami, które nie są napompowane - to odnośnie meczu reprezentacji Polski z Anglią.
- Teraz nawet Francji będzie trudno nas dogonić. Na mistrzostwach Europy zabrakło sukcesu sportowego. Nasza reprezentacja miała wszystko - powiedział Lato o Euro 2012. Kolejne mistrzostwa starego kontynentu odbędą się właśnie we Francji.
- Jest się czym pochwalić, choć były niepowodzenia. On początku robiono wiele, żeby utrudnić mi start na nowym stanowisku. Byliśmy świadkami niespotykanej, totalnej nagonki na PZPN. Wszystkie chwyty były dozwolone - powiedział Grzegorz Lato.
Obrady wznowione. Przed nami punkt 9 - sprawozdanie Zarządu PZPN za okres 2008-2012. Przemawiał będzie Grzegorz Lato.
Przewodniczący ponownie zaprosił delegatów na salę. Może tym razem go posłuchają?
Sala obrad powoli, bardzo powoli się zapełnia.
Delegaci właśnie zostali zaproszeni na salę obrad.
Przerwa powinna się już kończyć, lecz sala cały czas jest pusta.
Przypomnijmy, że kandydaci długo spierali się o zasady wyboru prezesa
Na antenie Orange Sport Kazimierz Greń powiedział, że liderem jeżeli chodzi o przydział głosów jest Zbigniew Boniek, a Stefan Antkowiak i Zdzisław Kręcina nie będą się liczyć.
Polscy internauci mają już swojego faworyta na fotel prezesa PZPN
I przerwa. Do 14.15. Tego punktu nie było w porządku obrad...
Mała ciekawostka - na 118 delegatów uprawnionych do głosowania, obecnych jest... 118!
Wyróżnienia osobom "zasłużonym" zostały już rozdane. Kolejny punkt porządku obrad to Sprawozdanie Komisji Mandatowej.
Przed nami już punkt siódmy porządku obrad - wręczenia odznaczeń i wyróżnień. Na wybór prezesa PZPN jeszcze poczekamy, bo to dopiero 16. punkt dnia.
Trwa nie budzące większych emocji kompletowanie składu czterech komisji: mandatowej, wyborczej, skrutacyjnej oraz uchwał i wniosków.
Są już pierwsze memy podsumowujące to, co przez ostatnie 30 minut działo się na zjeździe.
Bogdan Duraj w rozmowie z Orange Sport wyjaśnił dlaczego nie ma koalicji Bońka z Koseckim:
Chyba wreszcie mamy klarowne zasady głosowania. Czekają nas cztery tury, po każdej z nich odpadnie kandydat, który otrzyma najmniej głosów. Większość bezwzględna jest konieczna tylko w pierwszej turze. Głosowanie odbędzie się za pomocą systemu elektronicznego.
Niektórym delegatom bardzo zależy na tym, by głosowanie było tajne. Jeden z nich zwrócił uwagę, iż maszynki są przypisane do danej osoby. Został jednak zapewniony, że rozdawano je losowo.
Trzeba przyznać, że skali absurdu jaka panuje w sali hotelu Sheraton, nie powstydziłby się sam Stanisław Bareja. Przypomnijmy, że wciąż tkwimy w czwartym punkcie porządku obrad, a w sumie jest ich trzydzieści.
Zabawa trwa w najlepsze. Mimo że wcześniej przedstawiciel firmy przygotowującej maszynki do głosowania szczegółowo wyjaśnił zasadę ich działania, niektórzy poprosili o powtórzenie, bo wciąż mają wątpliwości.
Na mównicę wkroczył Zdzisław Kręcina, który zaproponował, by trzech kandydatów się wycofało i wówczas głosowanie odbędzie się zgodnie ze statutem. Oczywiście wywołało to wybuch śmiechu.
Atmosfera na sali iście szampańska, co chwilę słychać salwy śmiechu.
Głosowanie nad poprawkami dotyczącymi wyboru prezesa PZPN zostanie powtórzone, bo nie wszyscy mieli pewność w jakiej sprawie głosują. Jeden z delegatów nie zdążył zagłosować. Żeby było jeszcze zabawniej, inny z delegatów zaproponował głosowanie nad unieważnieniem poprzedniego głosowania, którego przebieg został zakwestionowany :)
Obrady wznowione. Za chwilę powinniśmy ostatecznie poznać zasady wyboru prezesa PZPN.
- Zdecydowanego faworyta brakuje, a przy zaproponowanej ordynacji wyborczej walka o tę posadę będzie niesamowita - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Henryk Kasperczak
Delegaci wracają do sali, ale robią to dość leniwie. Wciąż czekamy na wznowienie obrad.
Wybory w PZPN elektryzują także polityków. Do delegatów, w liście otwartym, zaapelowała partia Solidarna Polska, a w nim czytamy m.in.:
Delegat Pomorskiego ZPN Paweł Kryszałowicz zapowiedział, że swój głos odda Zbigniewowi Bońkowi lub Romanowi Koseckiemu.
Być może kluby I ligi wspólnie poprą jednego z kandydatów. Prezes Warty Izabella Łukomska-Pyżalska poinformowała o takiej możliwości, choć póki co nie ma żadnych konkretów.
Nie będzie koalicji Zbigniewa Bońka z Romanem Koseckim - poinformowała stacja Orange Sport. To prawdopodobnie zwiększa szansę Edwarda Potoka na wybór.
Panowie nie doszli ostatecznie do porozumienia i zastosowali rozwiązanie rodem z sejmu, a więc 15-minutową przerwę.
Robi się wesoło. Prawnik Andrzej Wach zarzucił jednemu z delegatów obalanie zasad. Riposta w iście PZPN-owskim klimacie:
Niektórym delegatom nie podoba się powoływanie na instrukcje FIFA. Podkreślają, że PZPN to niezależne stowarzyszenie, które przeprowadza wybory według własnych zasad.
To będzie bardzo długi zjazd. Delegaci wciąż debatują nad zasadami wyboru prezesa. Nie przebrnięto zatem przez czwarty punkt porządku obrad, a przypomnijmy, że w sumie jest ich trzydzieści. Co więcej, przewidziano wystąpienia kandydatów, które też nie będą należeć do krótkich.
Mimo to Stanisław Kogut nie daje za wygraną. Nie przekonały go wyjaśnienia oparte na konsultacjach z FIFA i zapowiedział, że jako pierwszy złoży w sądzie skargę na nieważność wyborów.
Wątpliwości chyba zostały wyjaśnione. W wyniku wykładni, którą przedstawił prawnik Andrzej Wach, okazało się, że regulamin wyboru prezesa PZPN jest zgodny ze statutem. Uściślijmy więc: w I turze decydować będzie bezwzględna większość głosów, natomiast w każdej kolejnej zwykła.
Zrobiło się zamieszanie. W porządku obrad są pomyłki i teraz trzeba przegłosować ich poprawienie. Wkrótce uściślone zostaną też zasady wyboru prezesa PZPN - właśnie w tej sprawie interweniował Stanisław Kogut.
Delegat Kolejarza Stróże, Stanisław Kogut zakwestionował zasady wyboru prezesa PZPN, zaznaczając, że są one niezgodne ze statutem.
Kandydaci na wiceprzewodniczącego: Zdzisław Łazarczyk, Radomir Szaraniec, Maciej Wandzel. Jako że jest ich trzech, głosowanie będzie formalnością.
Przewodniczącym obrad został Mirosław Malinowski, który uzyskał 67 głosów. Jego konkurenta, Macieja Wandzela poparło 50 delegatów.
Właśnie przegłosowano poprawkę, na mocy której zmniejszono liczbę zastępców przewodniczącego obrad do trzech.
Niebawem poznamy przewodniczącego zgromadzenia oraz jego zastępców. Maszynki do głosowania już sprawdzone. Wszyscy odpowiedzieli na testowe pytanie: "Czy dzisiejsze obrady zakończą się przed północą?" Wady urządzeń nie stwierdzono.
Frekwencja wzorowa, na sali obecni są wszyscy delegaci. To oznacza, że do wyboru prezesa w pierwszej turze potrzebne będzie 60 głosów (50 procent + 1 głos ze 118 głosów). Za chwilę sprawdzone zostaną maszynki do głosowania.
Wystąpienia zaproszonych gości zakończone. Teraz sekretarz generalny związku Waldemar Baryło sprawdza obecność.
Surkis zakończył wystąpienie. Teraz w imieniu niemieckiego związku piłki nożnej przemawia Andrzej Grajewski.
Na mównicy pojawił się Grigorij Surkis. Jego przemówienie tłumaczy Adam Olkowicz. Jak owo tłumaczenie wygląda? Trzeba przyznać, że osobliwie. Ukraiński działacz co jakiś czas przerywa odczytywanie gotowego tekstu, by Olkowicz mógł odczytać analogiczny fragment po polsku :)
Zjazd już się rozpoczął. Aktualnie przemawiają zaproszeni goście. Nie jest to zbyt ciekawa część obrad.
- Prezesem powinien zostać Zbigniew Boniek, a wiceprezesem Roman Kosecki - uważa Jan Tomaszewski.
Jak wyliczył Fakt, organizacja zjazdu pochłonie 200 tys. zł. To koszty wynajmu sali, noclegu i wyżywienia dla ok. 200 osób. Wszystko odbywa się w luksusowym hotelu Sheraton, gdzie średnia cena jednego pokoju to 300 zł na dobę.
W mediach europejskich wybory prezesa PZPN nie są tematem numer jeden, ale prasa poświęca im nieco uwagi. Co na ten temat mówi się m. in. w Niemczech, Hiszpanii i Włoszech?
Wybory zarządu to jednak dopiero dziewiętnasty punkt porządku obrad. Wcześniej zatem poznamy nazwisko nowego prezesa. Tymczasem na początek czekają nas... sprawdzenie obecności i inne kwestie proceduralne. Nastąpi też wręczenie odznaczeń i wyróżnień.
Wśród 118 delegatów jest Izabella Łukomska-Pyżalska. Prezes Warty to jedyna kobieta kandydująca do zarządu PZPN.
Jak poinformował TVN 24, zjazd rozpocznie się o godz. 11.00. Delegaci zajmują miejsca, ale na sali panuje jeszcze spory rwetes.
W hotelu Sheraton jest już Grzegorz Lato. Ustępujący prezes nie chciał wypowiadać się na temat szans poszczególnych kandydatów. W ogóle mówił krótko i był bardzo oszczędny w formułowaniu opinii.
Zdzisław Kręcina w rozmowie z dziennikarzami zdementował doniesienia o rzekomym wycofaniu się z wyborów. Na antenie TVN 24 oświadczył: - Jest mi przykro, że ktoś rozpuszcza takie plotki. Jak ocenia swoje szanse? - Na ten temat nie chcę się wypowiadać - oznajmił.
Cztery lata temu nie wszyscy kandydaci ostatecznie wzięli udział w wyborach. W trakcie zjazdu wycofał się Tomasz Jagodziński. Czy tym razem będzie podobnie?
Fakt jest zdania, że wyniki wyborów są już przesądzone. W opinii gazety zwycięzcą będzie Zbigniew Boniek. Jeden z dziennikarzy miał obserwować spotkanie "Zibiego" ze Stefanem Antkowiakiem i Bogusławem Biszofem w jednej z restauracji.
Na sali w hotelu Sheraton coraz bardziej tłoczno. Wkrótce rozpocznie się zjazd. Kiedy poznamy nazwisko nowego prezesa? Na to trzeba będzie poczekać i to kilka godzin. Porządek obrad liczy aż trzydzieści punktów, ogłoszenie wyników to osiemnasty z nich.
PZPN opublikował już porządek obrad Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego delegatów Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Wygląda on następująco:
1. Otwarcie obrad. 2. Sprawdzenie listy obecności - Sekretarz Generalny PZPN. 3. Wybór Przewodniczącego Walnego Zgromadzenia Delegatów, dwóch Zastępców oraz 6 sekretarzy obrad. 4. Przyjęcie porządku i regulaminu obrad. 5. Wybór Komisji Walnego Zgromadzenia: a) Mandatowej (3 osoby), b) Wyborczej (7 osób), c) Skrutacyjnej (7 osób), d) Uchwał i Wniosków (7 osób). 6. Uchwała w sprawie nadania godności Członków Honorowych PZPN. 7. Wręczenie odznaczeń i wyróżnień. 8. Sprawozdanie Komisji Mandatowej. 9. Sprawozdanie Zarządu PZPN za okres 2008-2012. 10. Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej PZPN. 11. Dyskusja - część pierwsza. 12. Zatwierdzenie sprawozdania finansowego PZPN za 2011 rok. 13. Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia absolutorium dla ustępujących władz. 14. Wystąpienie Przewodniczącego Komisji Wyborczej – zgłoszenie kandydatów na Prezesa. 15. Wystąpienia kandydatów na Prezesa PZPN. 16. Wybory Prezesa PZPN. 17. Dyskusja - ciąg dalszy. 18. Ogłoszenie wyników wyborów Prezesa PZPN. 19. Wybór 5 Wiceprezesów PZPN, Członka Zarządu z ramienia klubów Ekstraklasy oraz Członka Zarządu z ramienia klubów I ligi. 20. Przerwa. 21. Uchwalenie nowego Regulaminu Zarządu PZPN. 22. Podjęcie ostatecznej uchwały w sprawach członkowskich. 23. Uchwalenie preliminarza budżetowego PZPN na rok 2013. 24. Wybór niezależnej firmy audytorskiej w celu zbadania sprawozdania finansowego Związku za rok 2012. 25. Ogłoszenie wyników wyborów na Wiceprezesów PZPN, Członka Zarządu z ramienia klubów Ekstraklasy oraz Członka Zarządu z ramienia klubów I ligi. 26. Wybory Członków Zarządu i Komisji Rewizyjnej. 27. Dyskusja - ciąg dalszy. 28. Ogłoszenie wyników wyborów do Zarządu i Komisji Rewizyjnej PZPN. 29. Wystąpienie Przewodniczącego Komisji Uchwał i Wniosków. 30. Zakończenie obrad.
W czwartek portal Weszło.com oszacował szanse poszczególnych kandydatów. Według jego informacji rozkład głosów będzie następujący: Boniek - 45-53, Potok - 32-40, Kosecki - 25-32, Antkowiak - 4-10, Kręcina - 0-3. Trudno powiedzieć na ile realne są te wyliczenia. Kluczowe dla wyniku wyborów może być to co wydarzyło się nocą w hotelu Sheraton. Właśnie wówczas zawierano koalicje.
Dwóm ostatnim kandydatom - Roman Koseckiemu i Zbigniew Bońkowi - daje się największe szanse na wygraną. Ten pierwszy cieszy się poparciem rządzącej Platformy Obywatelskiej, zaś "Zibi", który niegdyś pełnił funkcję wiceprezesa, ma najwyższe notowania u kibiców.
Kręcina to były sekretarz generalny. Dwaj jego kontrkandydaci to prezesi okręgowych związków: Stefan Antkowiak i Edward Potok. Ten pierwszy (sylwetka TUTAJ) reprezentuje Wielkopolskę, zaś drugi (sylwetka TUTAJ) Łódzkie.
Pora na przedstawienie kandydatów. Zaczynamy od tego, który według prognoz ma najmniejsze szanse na zwycięstwo - Zdzisława Kręciny. Jego sylwetka znajduje się TUTAJ.
Dziś Grzegorz Lato już nie kandyduje, bo nie zebrał 15 rekomendacji koniecznych do startu w wyborach. Ten warunek spełniło pięciu potencjalnych następców: Zbigniew Boniek, Zdzisław Kręcina, Roman Kosecki, Edward Potok i Stefan Antkowiak.
Poprzednie wybory - wygrane przez Grzegorza Lato - odbyły się 30 października 2008 roku. Podsumowaliśmy je wówczas w TAKI SPOSÓB.
Swoje preferencje wyborcze w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl jasno określił Kazimierz Greń - prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Kogo poprze? Odpowiedź znajduje się TUTAJ.
Do zwycięstwa w pierwszej turze wymagana jest bezwzględna większość głosów (50 procent + 1 głos). Jeśli żaden z kandydatów takiej większości nie uzyska, to zarządzona zostanie druga tura (bez udziału kandydata, który w pierwszej turze uzyskał najmniej głosów). Wówczas do wygranej wystarczy już zwykła większość.
Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze rozpocznie się o godzinie 10.00. Uprawnionych do głosowania jest 118 delegatów. 60 z nich to przedstawiciele okręgowych związków, 36 reprezentuje kluby T-Mobile Ekstraklasy, zaś 18 - I ligi. Mamy też trzech przedstawicieli Stowarzyszenia Trenerów Piłki Nożnej oraz po jednym z futbolu kobiecego, futsalu i sędziów.
W piątek poznamy nazwisko nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, a także skład zarządu futbolowej centrali. Zapraszamy do śledzenia na żywo przebiegu zjazdu!