Czekali na to aż 10 lat. Ten wyczyn przeszedł do historii
Polscy szczypiorniści w kategorii wiekowej 55+ rządzili w Hiszpanii. W odbywających się tam pod koniec czerwca bieżącego roku mistrzostwach Europy Masters srebrne medale zdobyli zawodnicy z Masters Warszawa. Na taki sukces musieli czekać aż dekadę.
WP SportoweFakty
/ Dariusz Gliszczyński
/ Na zdjęciu: szczypiorniści Masters Warszawa i Odessa Ukraina
Turniej odbywał się w dniach 22-26.06.2022 r. w Granollers. Uczestniczyły w nim zarówno zespoły kobiece, jak i męskie. A wszystko pod egidą EHF.
Jako ciekawostkę należy dodać, że drużyna z Warszawy po wicemistrzostwo Europy sięgnęła dosłownie tydzień po zdobyciu złotego medalu na mistrzostwach Polski w Kaliszu (11-12.06).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci PolskiOrganizacja, jak i same zawody przebiegały na bardzo wysokim poziomie. Mecze eliminacyjne toczyły się w systemie 2x15 minut, a spotkanie finałowe 2x20 minut.
Drużyna z Warszawy w fazie zasadniczej, po wygranej z Włochami 12:10, remisie 9:9 z Hiszpanami i minimalnej porażce 8:9 z późniejszym triumfatorem imprezy, zespołem z Odessy (Ukraina), spotkała się w walce o finał z Oldi Szczecin. Po zaciętym meczu i wygranej 10:8 awansowała do finału, gdzie ponownie spotkała się z drużyną z Odessy. Mecz finałowy nie poszedł już po myśli warszawian (przegrana 6:16). Odessa sięgnęła po tytuł po raz dziewiąty.
- Było to już troszkę za dużo na nasze organizmy - zaznaczył kapitan zespołu, Roman Ratyński. - Ale za rok w Tampere zapewne nadarzy się jeszcze okazja do rewanżu - dodali Dariusz Gliszczyński i Ryszard Formela.
- Wszyscy "żyjemy" piłką ręczną i staramy się utrzymać w dobrej kondycji fizycznej - podkreślił kapitan Masters Warszawa, Roman Ratyński. - W roku 2015 założyliśmy fundację Sport dla Seniorów 55+, którego prezesem jest jeden z zawodników, Marek Jeżewski. Zawsze staramy się łączyć nasze zmagania sportowe z rodzinnym poznawaniem miejsc, gdzie akurat jesteśmy - stwierdził.
- Skład drużyny to nie tylko zawodnicy z Warszawy - powiedział Ratyński. - Mamy piłkarzy ręcznych ze Sztumu, Kwidzyna, Kościana, Szczecina, Bartoszyc, Chojnic, Poznania, Białegostoku, Lubina, czy mieszkających na stałe we Francji i Włoszech - dodał.
W składzie drużyny byli bramkarze: Adam Gołaszewski, Zbigniew Kowalczyk, Ireneusz Łonczyński, Roman Zaprutko i Wojciech Filipiak. Pierwszą linię stworzyli (skrzydła i obrotowi): Andrzej Hajdukiewicz, Donat Czujkowski, Ryszard Formela, Waldemar Pisarzewski, Adam Siekacz, Roman Ratyński, Krzysztof Tryliński, Junusz Surmacz i Andrzej Czwakiel. Na rozegraniu wystąpili: Adam Jezierski (zdobywca tytułu gracza meczu finałowego), Andrzej Nocny, Arkadiusz Grzegorzewski, Marek Jeżewski, Antoni Mądry, Robert Kwiatkowski i Dariusz Gliszczyński.
- Najważniejszym elementem jest osoba trenera Zdzisława Hajdukiewicza, który potrafił przygotować, ułożyć plan działania i opanować nasz team - ocenił na koniec kapitan Masters Warszawa.
Czytaj więcej:
--> Kadra Polski przed ostatnią prostą do MŚ2023
--> Wielkie hity na otwarcie Ligi Mistrzów
