1 
W II Memoriale im. Leszka Biernackiego grają dwa zespoły z PGNiG Superligi oraz dwa z Ligi Centralnej. W pierwszym półfinale od początku za sprawą skutecznego Grzegorza Dorsza wynik był wyrównany i po bramce skrzydłowego, w 15. minucie to żukowianie prowadzili 8:7.
Później jednak do głosu doszli zawodnicy MMTS-u Kwidzyn, którzy rzucili aż siedem bramek z rzędu, wychodząc po rzucie Filipa Wawrzyniaka na prowadzenie 14:8. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 16:10 i w lepszej sytuacji byli zawodnicy z PGNiG Superligi.
Drugą połowę lepiej zaczęli kwidzynianie, którzy po tym, jak w 36. minucie trafił Artur Ekstowicz, prowadzili 20:13. W końcu jednak ekipa z Żukowa zaczęła odrabiać straty. Obie drużyny grały falami i po serii bramek ze strony jednej drużyny, rywale odrabiali straty.
KPR Autoinwest Żukowo na 3 minuty przed końcem, po trafieniu Krzysztofa Jagielskiego, przegrywał już tylko 26:28. MMTS do końca nie stracił jednak bramki i wygrał 28:26.
MMTS Kwidzyn - KPR Autoinwest Żukowo 28:26 (16:10)
MMTS: Chruściel, Dudek, Zakreta - Kutyła 5,Guziewicz 4, Szyszko 4, Jankowski 3, Kamyszek 3, Orzechowski 2, Ekstowicz 2, Peret 2, Kornecki 1, Wawrzyniak 1, Potoczny 1, Nastaj 1 oraz Landzwojczak, Majewski, Grzenkowicz.
KPR Autoinwest: Żurawski, Witkowski - Dorsz 9, Sadowski 3, Jagielski 2, Brzozowiec 2, Benkowski 2, Stojek 1, Ponto 1, Peret 1, Andrzejewski 1, Scharmach 1, Dobrakowski 1 oraz Karsznia, Gajdziński, Porębski.
Czytaj także:
Duże wzmocnienie Stali
Wisła testuje Japończyka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening
na Instagramie 
na Facebooku 
