Problemy kadrowe Łomży Industrii. Lider wypadł z gry

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Dylan Nahi, skrzydłowy Łomży Vive Kielce i reprezentacji Francji
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Dylan Nahi, skrzydłowy Łomży Vive Kielce i reprezentacji Francji

Dwie kontuzje w Łomży Industrii Kielce po IHF Super Globe. Przez kilkanaście dni nie zagra Dylan Nahi, na diagnozę czeka Paweł Paczkowski.

Szczególnie niepokojąco wyglądało zdarzenie z udziałem byłego reprezentanta Polski. Paczkowski zasygnalizował uraz kolana w spotkaniu z brazylijskim Taubate i od razu wydawało się, że diagnoza będzie niepomyślna. Prawy rozgrywający zrywał już więzadła krzyżowe w kolanie i obawiano się powtórki, co wiązałoby się z kolejnym wielomiesięcznym rozbratem.

Po wstępnej diagnostyce Paczkowski mógł odetchnąć, wciąż jednak podejrzewano poważny uraz. Kolejne badania potwierdziły, że były zawodnik Mieszkowa Brześć nie uszkodził więzadeł krzyżowych. Czeka go dość długa przerwa, ale Paczkowski nie poznał jeszcze ostatecznego werdyktu. Decyzja w sprawie ewentualnej interwencji nastąpi po kolejnych konsultacjach.

- W trakcie badań wyszły jednak znamiona poważnego przeciążenia. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że uraz dotyczy tej nogi Pawła, która była operowana dotąd tylko raz. Dlatego też "Paczas" uda się na konsultację do lekarza, który operował kolano po zerwaniu więzadeł. Wtedy dowiemy się dokładnie, jaka czeka go przerwa - skomentował fizjoterapeuta Łomży Industrii Tomasz Mgłosiek w rozmowie z kielcehandball.pl.

Przez sześć tygodni - ze względu na uraz stawu skokowego - będzie pauzować Benoit Kounkoud, o czym było wiadomo od kilku dni. Po IHF Super Globe poza treningami także Dylan Nahi, który wróci do gry najwcześniej za 2-3 tygodnie. W jego przypadku chodzi o uraz pachwiny jeszcze z okresu reprezentacyjnego. Pomimo że Francuz nie był obciążany w trakcie IHF Super Globe, wymaga jednak dłuższego odpoczynku

Urazy przeciążeniowe mają Arkadiusz Moryto i Michał Olejniczak, które prawdopodobnie nie wyeliminują ich z gry. Zabieg najpewniej czeka trzeciego z obrotowych Damiana Domagałę, narzekającego na kontuzję pleców.

Kielczanie będą musieli radzić sobie w dość mocno okrojonym składzie podczas najbliższego spotkania Ligi Mistrzów z Celje.

ZOBACZ:
Rusza Liga Europejska z Polakami
W Lidze Centralnej jedna niepokonana drużyna

ZOBACZ WIDEO: Problemy Michniewicza, to oni nie pojadą na MŚ?! Lewandowski pod ścianą - Z Pierwszej Piłki #23

Komentarze (1)
avatar
Grzegorz.
25.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Celije będzie bardzo ciężko.